Wójt Słupi Jędrzejowskiej Krzysztof Nowak Samorządowcem Roku 2015 w powiecie jędrzejowskim

Mija piąty rok pracy pana na stanowisku wójta gminy Słupia Jędrzejowska. Łatwo sprawuje się tę funkcję?
Jest to praca bardzo trudna. Wydaje mi się jednak, że udało mi się sprostać oczekiwaniom społeczeństwa.

Największe problemy, z jakimi trzeba było się zmierzyć w tym czasie, to…
Spraw trudnych nie brakuje. Największy problem wiąże się z finansami, z dostępnością środków. Poprzednia kadencja to była końcówka okresu finansowania z pieniędzy unijnych. Mimo to dużo pieniędzy udało nam się pozyskać, o czym świadczyć może chociażby fakt, że w rankingu na ilość pozyskanych pieniędzy na jednego mieszkańca znaleźliśmy się na pierwszy miejscu w powiecie. Część zadań zaplanowanych była już przez poprzednią radę i poprzedniego wójta. Stanęliśmy przed dylematem, czy realizować te plany, bo wiązały się z dużym nakładem finansowym. Inwestycje kanalizacyjno - wodociągowe dofinansowane były w 50 procentach. To jest niesprawiedliwe. Wartość tego typu inwestycji w stosunku do wielkości budżetu małych gmin jak nasza nie jest adekwatna. W większych aglomeracja one znacznie mniej obciążają budżet.

Największe wyzwania na najbliższą przyszłość…
Będziemy nadal pozyskiwać pieniądze na miarę naszych możliwości. Teraz jednak chcemy, by głównymi beneficjentami poprzez gminę byli sami mieszkańcy. Mowa tu między innymi o instalacjach fotowoltaicznych czy też solarach.

A co z dalszym kanalizowaniem i wodociągowaniem gminy?
Kanalizacji na pewno nie będziemy budować. Gospodarstwa i miejscowości w naszej gminie są zbyt rozproszone, dlatego nie opłaci się budować sieci kanalizacyjnych. Będziemy brać pod uwagę przydomowe oczyszczalnie ścieków. Jeśli chodzi o wodociągowanie - to jak najbardziej tego typu inwestycje będą prowadzone.

Nadal prowadzi pan gospodarstwo rolne. Da się pogodzić te dwie trudne prace?
Tak, póki zdrowia i sił jeszcze wystarcza. Sporo pomaga syn, który ma już 19 lat. Studiuje rolnictwo w Krakowie.

To też ma spore wyzwanie, żeby pogodzić studnia z pracą w gospodarstwie.
Tak. Ale szczególnie w okresie letnim, kiedy ma wakacje bardzo dużo pomaga.

Posiada pan jedno z większych gospodarstw rolnych w gminie Słupia Jędrzejowska.
Uprawiam 90 hektarów ziemi oraz prowadzę hodowlę trzody chlewnej, która w tej chwili jest zupełnie nieopłacalna. Jest to jednak zadanie dla wytrwałych. Raz się opłaci, innym razem zupełnie nie.

Dziękuj ę za rozmowę.

Krzysztof Nowak, wójt gminy Słupia Jędrzejowska
Mieszka w Słupi Jędrzejowskiej. Funkcję wójta pełni drugą kadencję. W minionych wyborach samorządowych uzyskał jeden z najlepszych wyników w powiecie jędrzejowskim. Mając dwóch kontrkandydatów zdobył 74,26 procent głosów. Startował z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Prowadzi jedno z największych w gminie Słupia Jędrzejowska gospodarstw rolnych. Uprawia około 90 hektarów ziemi. Prowadzi również hodowlę trzody chlewnej.

Tak oceniliśmy włodarzy powiatu jędrzejowskiego
Minął rok rządów burmistrzów i wójtów tej kadencji. Wszyscy zostali pozytywnie ocenieni - mieli więcej głosów na „tak” niż na „nie”. A tak Państwo oceniliście ich rządy:
1. Krzysztof Nowak, wójt Słupi Jędrzejowskiej - 1587 głosów na plus;
2. Wacław Szarek, burmistrz Sędziszowa - 1168 głosów na plus;
3. Monika Bolewska, wójt Nagłowic - 708 głosów na plus;
4. Marcin Piszczek, burmistrz Jędrzejowa - 468 głosów na plus;
5. Tadeusz Soboń, wójt Oksy - 425 głosów na plus;
6. Bożena Szczypiór, wójt Wodzisławia - 298 głosów na plus;
7. Tadeusz Domińczak, wójt Sobkowa - 163 głosy na plus;
8. Zbigniew Huk, wójt Imielna - 54 głosy na plus,
9. Jan Głogowski, burmistrz Małogoszcza - 5 głosów na plus.