Wreszcie! Koniec budowy drogi ekspresowej S7 Chęciny-Jędrzejów [WIDEO, ZDJĘCIA]

Budowa drogi ekspresowej S7 na 21-kilometrowym odcinku Chęciny-Jędrzejów rozpoczęła się w październiku 2015 roku i miała trwać dwa lata. Tak się jednak nie stało. Choć nową „siódemką” z Chęcin do Jędrzejowa kierowcy jeżdżą od końca 2018 roku, inwestycja wciąż była w toku realizacji. Datę zamknięcia frontu robót wielokrotnie przekładano. Budowa liczącego ponad 21 kilometrów odcinka trasy S7 od Chęcin do Jędrzejowa kosztowała 586 milionów złotych.

Wykonawca, czyli firma Salini Polska, wnioskowała o przedłużenie terminu zakończenia inwestycji z powodów między innymi niesprzyjających warunków pogodowych, odmiennych warunków gruntowych i braku możliwości wyłączenia wymagającej przebudowy linii wysokiego napięcia.

Jednak w ocenie drogowców wykonawca realizował roboty z opóźnieniem, wynikającym nie tylko z przyczyn od niego niezależnych, ale i z niedostatecznej mobilizacji i organizacji robót.

- W roku ubiegłym wykonawca kontynuował między innymi roboty na drogach dojazdowych, Miejscach Obsługi Podróżnych i na moście w Brzegach w ciągu dawnego przebiegu drogi numer 7. Rozpoczęcie tych prac możliwe było dopiero po skierowaniu ruchu tranzytowego na nowy ciąg główny S7 - mówi Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- W bieżącym roku kontynuowane były roboty wykończeniowe i porządkowe na MOP-ach i na niektórych fragmentach dróg dojazdowych oraz bieżące prace porządkowe na poboczach i terenie przyległym do ciągu głównego. Roboty nie wpływały na ciągłość ruchu na drodze ekspresowej S7, która jest użytkowana od półtora roku - dodaje Małgorzata Pawelec.

Jak informuje, wykonawca kompletuje aktualnie opinie wymagane do złożenia wniosku o pozwolenie na użytkowanie Miejsc Obsługi Podróżnych. - Po uzyskaniu opinii między innymi od straży pożarnej i sanepidu poprzedzonych stosownymi kontrolami planowane jest złożenie wniosku o pozwolenie na użytkowanie, co powinno być możliwe w przyszłym tygodniu. Aktualnie prowadzone są prace porządkowe. W związku z zmianą parametrów wag Inspekcji Transportu Drogowego nastąpi także dostosowanie miejsc do ważenia pojazdów do nowych wymogów – mówi Małgorzata Pawelec.

Inwestor, czyli kielecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, dokona rozliczenia kontraktu między innymi z uwzględnieniem naliczenia kar umownych za roboty nie wykonane w terminie do listopada 2018.

Trudno określić, na ile łącznie zostanie wyceniony poślizg. Mechanizm naliczania kar w stosunku do terminu zakończenia kontraktu wygląda następująco: 0,01 procenta zaakceptowanej kwoty kontraktowej za każdy dzień zwłoki w pierwszych dwóch tygodniach; 0,02 procenta za każdy dzień zwłoki w trzecim i czwartym tygodniu oraz 0,05 procenta za każdy dzień zwłoki w każdym kolejnym tygodniu począwszy od piątego tygodnia w odniesieniu do poszczególnych odcinków (etapów) inwestycji.

Dwujezdniowa droga ekspresowa S7 na odcinku od węzła Chęciny do węzła Jędrzejów ma długość około 21,5 kilometrów. W ramach zadania powstały trzy dwupoziomowe węzły drogowe w Tokarni, Brzegach i Mnichowie a także infrastruktura zapewniająca bezpieczeństwo podróżujących, jak również związana z miejscami obsługi podróżnych w Smykowie i Podlesiu. Wybudowano trzy samodzielne przejścia dla zwierząt dużych nad drogą ekspresową, przejścia pod drogą dla zwierząt mniejszych oraz inne urządzenia ochrony środowiska. Powstała również sieć dróg dojazdowych umożliwiająca obsługę przyległych nieruchomości. W ramach inwestycji zbudowano 11 wiaduktów w ciągu drogi ekspresowej, cztery wiadukty nad drogą ekspresową, sześć mostów, sześć przejść dla zwierząt dużych i średnich oraz tunel pieszo-rowerowy.

Od 2019 roku cały świętokrzyski odcinek drogi S7 jest ekspresowy. W maju tego roku oddany został do użytkowania ostatni węzeł budowany w ramach drogi ekspresowej S7 w granicach województwa świętokrzyskiego. Ostatnie jednojezdniowe wąskie gardło na świętokrzyskiej „siódemce” zniknęło w grudniu 2019 roku po oddaniu do użytkowania odcinka od granicy z województwem mazowieckim do Skarżyska-Kamiennej. Od kilku miesięcy droga S7 jest dwujezdniowa i ekspresowa na całym około 100-kilometrowym świętokrzyskim odcinku. Większość inwestycji była współfinansowana przez Unię Europejską.