Wspólne gotowanie uczniów w Sandomierzu z emocjami

Uczniowie ośrodka "Radość Życia" przygotowali tradycyjne danie Sandomierszczyzny - bidulę.
(fot. Małgorzata Płaza )

- To pierwszy taki konkurs. Jest przeznaczony dla uczniów z niepełnosprawnością intelektualną ze szkół ponadgimnazjalnych przysposabiających do pracy. W przyszłości uczniowie ci mogą pracować jako pomoc kucharza na otwartym lub chronionym rynku pracy - wyjaśniła Maria Butkowska, dyrektor ośrodka "Radość Życia" z Sandomierza, organizator konkursu.

Konkurs, dodała dyrektor Butkowska, ma się przyczynić do utrwalenia tradycji kulinarnych naszego regionu.

W rywalizacji wzięły udział szkoły z Ostrowca Świętokrzyskiego, ze Staszowa, Sandomierza oraz Niemienic. Najpierw uczniowie odpowiadali na pytania dotyczące dawnych metod przygotowywania żywności i tradycyjnej kuchni. Pytani byli między innymi o to, jak kiedyś wyrabiano masło i w czym kiszono kapustę.

Potem reprezentacje poszczególnych placówek przygotowywały wybrane przez siebie regionalne potrawy. Były to zalewajki, ziemniaczana babka i bidula. Te ostatnią przyrządzali gospodarze - uczniowie ośrodka "Radość Życia'.

- To świętokrzyska potrawa. Robi się ją z ziemniaków, kapusty i białej fasoli. Do zasmażki dodaje się boczek, kiełbasę i cebulę. Wybraliśmy ją, ponieważ jest bardzo smaczna i łatwa do wykonania - mówiły Aneta i Kasia.

Konkursowi towarzyszyła atmosfera rywalizacji i spore emocje, ale był on również dla uczestników okazją do nawiązania nowych znajomości.
Potrawy oceniała komisja, biorąc pod uwagę zarówno zgodność z tradycją, jak i sposób podania. Iwona Łukawska, etnograf z Muzeum Okręgowego w Sandomierzu podkreśliła, że uczniowie profesjonalnie podeszli do zadania.