Kandydaci na włodarza Nowej Słupi, Jarosław Chrobot i Andrzej Gąsior twierdzą, że stronnicy obecnego wójta niszczą ich plakaty wyborcze. W piątek do redakcji "Echa Dnia" trafiło nagranie, w którym pewna osoba daje wskazówki, w jaki sposób należy zaklejać lub zrywać plakaty wyborcze kontrkandydatów wójta Wiesława Gałki.
Mariusz Dąbek, pełnomocnik Jarosława Chrobota twierdzi, że na nagraniu wypowiadają się pracownicy gminy.
- Na pewno tego tak nie zostawimy i złożymy sprawę do sądu w trybie wyborczym - mówi.
Wójt Nowej Słupi Wiesław Gałka wyjaśnia, że sprawami wyborczymi zajmuje się sekretarz gminy Zbigniew Zagdański.
Ten stanowczo zaprzecza, żeby pracownicy gminni celowo niszczyli jakiekolwiek plakaty czy banery wyborcze. - Nic takiego nie ma miejsca. Nasi pracownicy rozwieszają obwieszczenia wyborcze, ponieważ musimy poinformować mieszkańców chociażby o zasadach głosowania. Ręczę jednak za nich i jestem przekonany, że nie niszczyli plakatów kandydatów na wójta - tłumaczył Zagdański.
Dodał, że stronnicy wójta Gałki także mają zastrzeżenia do swoich politycznych przeciwników. Zawiadomili policję, ponieważ ktoś zniszczył 5 banerów reklamowych obecnego włodarza.
W piątek w Kielcach na gorącym uczynku przyłapał swoich politycznych rywali Dawid Kędziora. - Akurat przejeżdżałem ulicą Fabryczną i zauważyłem, jak młodzi ludzie zrywają moje plakaty wyborcze. Zrobiłem zdjęcia, zapisałem numery rejestracyjne i jadę zgłosić sprawę na policję - mówił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?