Wybory samorządowe 2018. Marcin Piszczek, burmistrz Jędrzejowa prezentuje swój program na kolejne lata

Ubiega się Pan o trzecią kadencję z rzędu. To dla Pana najtrudniejsze z wyborów?

Każde wybory były trudne. Pierwsze o tyle ciężkie, że podejmowałem decyzję kandydowania przeciwko swojemu przełożonemu. Teraz wybory to barometr odczuć. Po ośmiu latach jako burmistrz człowiek już coś zrobił, czegoś też się nie udało zrobić, więc to będzie chwila prawdy, jak mieszkańcy oceniają to, co się udało zrobić. Nie idzie się z czystą kartą, jest pewien bagaż inwestycji, które udało sie zrealizować lub nie.

Co uważa Pan za sukcesy mijającej kadencji.

Pierwsza kadencja i część tej upłynęły nam przede wszystkim pod znakiem modernizacji oczyszczali ścieków i głównych kolektorów sanitarnych. Potężny projekt na blisko 50 milionów jest żywotny dla miasta, bo bez tej infrastruktury, która jest niewidoczna i może tak też do mieszkańców bezpośrednio nie przemawia, jak plac zabaw, wielki budynek czy nowa droga, miasto nie mogłoby funkcjonować. Kanalizację budujemy i budować będziemy. Mieliśmy obowiązki wynikające z litery prawa, chociażby z Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych, który nakłada na gminy tej wielkości jak Jędrzejów odpowiedni poziom skanalizowania.

Jakie są perspektywy dla ekonomicznej podstrefy jędrzejowskiej Krakowskiego Parku Technologicznego?

Mówienie, że strefa ekonomiczna to strefa dziewicza jest stwierdzeniem abstrakcyjnym! Bardzo dużo pracy to kosztowało. Jesteśmy po trzech zgodach na działalność w strefie. trzy firmy uzyskały dokumenty z Krakowskiego Parku Technologicznego, dwa zakłady są w trakcie budowy, a trzeci - w trakcie projektowania. Padają ze strony inwestora terminy, może nie ma też co do nich do końca się przywiązywać, bo czy to będzie grudzień, czy kwiecień przyszłego roku, to już jest różnica dla mnie statystyczna, ale trzeba przyznać, że tam powstają kolejne zakłady. Trzeba pamiętać też. że te działania my podejmowaliśmy jeszcze osiem lat temu, kiedy tam nie było kompletnie nic. Nie było żadnej firmy funkcjonującej, a projekt sztandarowy pewnej opcji politycznej, już bez używania nazwy, który tam funkcjonował, mówię o upadłej Euroubojni, był zamknięty, nic się nie działo, były emocje tylko ze strony rolników, którzy mieli udziały w tymże przedsięwzięciu. Dzisiaj tam są cztery zakłady prężnie działające, kilkaset miejsc pracy - można spokojnie szacować tę liczbę na około 600. Infrastruktura do tych zakładów jest. Myśmy ją przecież budowali jako gmina jeszcze ze swoich środków przed utworzeniem strefy ekonomicznej. W tym tygodniu rozstrzygamy duży przetarg na budowę infrastruktury już stricte na działkach tam, gdzie funkcjonuje strefa ekonomiczna. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu będzie podpisanie umowy/ Ta strefa będzie kiedyś tak naprawdę głównym motorem rozwoju miasta. Ona juz pokazuje swoją siłę. Więc myślę, że ja czy moi następcy powinniśmy jako priorytet traktować rozwój strefy ekonomicznej i na pewno tak będzie w moim wypadku.

Rozwój gospodarczy Jędrzejowa przekłada się na poprawę życia zwykłych mieszkańców miasta i gminy?

Przede wszystkim generuje miejsca pracy. Kiedy zostałem burmistrzem, nie mogłem sobie poradzić z liczbą osób, które przychodziły w sprawie pracy do urzędu. Tych osób dzisiaj jest wielokrotnie mniej niż na początku mojego funkcjonowania. W strefie ekonomicznej jest około 600 miejsc pracy. Kolejne, miejmy nadzieję, postaną, bo zgodnie z deklaracjami firm to nie będą tylko miejsca wynikające z decyzji, ale firmy mówią o zdecydowanie większej docelowej liczbie miejsc pracy. To będzie na pewno miało wpływ pozytywny na wysokość zarobków. Konkurencja o pracownika juz zaczyna być bardzo widoczna, pewnie będzie jeszcze mocniej widoczna. Kiedyś średnia płaca w powiecie jędrzejowskim była jeżeli nie najniższą to jedną z najniższych w województwie. Dzisiaj jest druga po Kielcach. Więc to też pokazuje zmiany, które następują. Oczywiście to nie jest zasługa moja, tylko tego, co się dzieje na terenie gminy Jędrzejów i całego powiatu jędrzejowskiego, ale takimi rzeczami trzeba się szczycić, a nie udowadniać, że nie ma nic, nic się nie dzieje.

Jeśli zdobędzie Pan mandat na kolejną kadencję, tym razem dobierze sobie Pan zastępcę?

Od lat biorę tylko jedną osobę pod uwagę i nie ukrywam tego. To nazwisko już się pojawiało. I to nie na zasadzie układów politycznych, tylko to bardzo kompetentna osoba.

Możemy zdradzić nazwisko? Bo jest pytanie, czy ta osoba jest w ogóle zainteresowana tą pracą...

Na chwilę obecną nie. Ale ja to już jasno wyartykułowałem, że jeżeli ktoś ma być zastępcą, a sytuacja może się zmienić także w przypadku tego pana, ja mógłbym sobie życzyć i to będzie z pożytkiem dla całego Jędrzejowa. Człowiek, który ma doświadczenia w służbie cywilnej, wieloletni dyrektor dużego departamentu w dużej instytucji, świetnie orientujący się w środkach zewnętrznych, również w środkach unijnych i krajowych, więc to byłoby wielkie wsparcie dla mnie. Bo ja, tak jak powiedziałem, nie mam zamiaru kierować się polityką. Gdybym się kierował polityką, to dobrałbym sobie zastępcę, bo to jest trochę tak, że zastępca ma, a tak było w Jędrzejowie też może nie w każdej kadencji, ale tak bywało, że ma tylko i wyłącznie mieć funkcję polityczną. Od ośmiu lat ciężar zarządzania miastem i gminą dźwigam sam, ale to też były konkretne oszczędności w budżecie gminy przez ten czas.

Najważniejsze plany programu Marcina Piszczka

1. nowe miejsca pracy- jędrzejowska strefa ekonomiczna

2. poprawa systemu komunikacji publicznej poprzez budowę nowoczesnego Centrum Komunikacyjnego

3. utworzenie tzw. mieszkań chronionych dla osób niesamodzielnych

4. budowa mieszkań w ramach programu Mieszkanie+

5. utworzenie Centrum Senioralnego

6. rozwój usług opiekuńczych w miejscu zamieszkania (starsi, niepełnosprawni)

7. Jędrzejowska karta seniora - ułatwienie seniorom dostępu do dóbr kultury, sportu i rozrywki, podnoszenie ich aktywności

8. Karta Jędrzejów PRO- polityka prorodzinna

9. nowe miejsca w przedszkolach

10. modernizacja bazy sportowej przy szkołach podstawowych numer 2 i 4

11. rewitalizacja Rynku

12. remonty dróg i chodników

13. budżet obywatelski

14. wspieranie rządowego programu Czyste powietrze

15. kontynuowanie inicjatywy przyznawania Stypendium Burmistrza dla uzdolnionej młodzieży uczącej się

Marcin Piszczek

Lat 41. Urodzony w Jędrzejowie. Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego, w latach 2000-2005 zastępca dyrektora w Stowarzyszeniu Gmin i Powiatów Małopolski, w latach 2005-2010 zastępca burmistrz Jędrzejowa, od 2010 roku burmistrz Jędrzejowa. Piękna i kochająca żona Małgosia o anielskim głosie - sporanistka po Akademii Muzycznej, córki: Emilia lat 10, Wiktoria 9 lat oraz syn Franek - 4 lata