Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2024. Kto powalczy o fotel wójta gminy Górno? Mamy listę pewnych i potencjalnych kandydatów

Aleksandra Boruch
Aleksandra Boruch
Kto wystartuje w wyborach samorządowych na wójta Górna w 2024 roku? Oto pewni i potencjalni kandydaci. Nazwiska w kolejności alfabetycznej na następnych slajdach.
Kto wystartuje w wyborach samorządowych na wójta Górna w 2024 roku? Oto pewni i potencjalni kandydaci. Nazwiska w kolejności alfabetycznej na następnych slajdach. archiwum
Jeszcze nie do końca ostygły emocje po październikowych wyborach parlamentarnych, to już głośno mówi się o nadchodzących wyborach samorządowych. W 2022 roku mająca liczyć 5 lat kadencja samorządów, ze względu na wybory parlamentarne, została wydłużona. Oznacza to, że kolejne wybory samorządowe odbędą się wiosną 2024 roku. Kto powalczy o fotel wójta gminy Górno?

Wybory samorządowe 2024. Kto powalczy o fotel wójta gminy Górno?

W galerii zdjęć prezentujemy osoby, które powalczą lub mogą powalczyć o fotel wójta gminy Górno w wyborach roku 2024

Wybory samorządowe 2024 zbliżają się wielkimi krokami. Przypomnijmy, poprzednie wybory samorządowe w Polsce odbyły się 21 października 2018 roku, a w związku z tym, że kadencja samorządów trwa pięć lat (została wydłużona w 2018 roku), to termin kolejnych wyborów - zgodnie z kalendarzem wyborczym - przypadał na jesień 2023 roku. Ze względu na przypadające w tym samym okresie wybory parlamentarne, rząd zdecydował o wydłużeniu kadencji samorządów do 30 kwietnia 2024 roku. Z tego wynika, że nadchodzące wybory odbędą się ostatniego marca 2024 roku lub w którąś niedzielę kwietnia.

I mimo że do tego dnia zostało jeszcze parę miesięcy, to już szykowane są (na razie nieoficjalne) listy potencjalnych kandydatów, którzy powalczą o fotele wójtów, burmistrzów czy prezydentów miast. Jak to wygląda w gminie Górno? Jeden kandydat jest już pewien!

Obecny wójt gminy Górno, Przemysław Łysak mówi wprost, że powalczy o reelekcję.
- Na pewno będę startował w nadchodzących wyborach na wójta. Dużo inwestycji czy inicjatyw mamy rozpoczętych i chciałbym to wszystko dokończyć. Można by długo je wymieniać. Mieszkańcy liczą na realizację tych inwestycji, więc nie chciałabym ryzykować, że to wszystko nie zostanie zrealizowane lub niedokończone - podkreślił wójt Przemysław Łysak.

Dodał, że tym razem nie zrezygnuje z kampanii wyborczej. Przypomniał, że w 2018 roku nie wydał ani złotówki na ulotki, gazetki, reklamy czy inne kampanijne elementy. - Na pewno nie będzie tak, że nie będę miał kampanii, bo w poprzednich wyborach nawet nie zrobiłem sobie żadnego zdjęcia, nie miałem żadnej ulotki wyborczej, nie wydałem żadnych pieniędzy - rozliczenie kampanii wyborczej wyniosło 0 złotych, 0 groszy. Dlatego jestem bardzo wdzięczny mieszkańcom, że mimo to - bez takiej kampanii, mnie wybrali.

- Za 5-6 miesięcy to wybory samorządowe będą tematem najważniejszym, głównym. Czy głównym tematem będą też konkursy na fundusze, a w zasadzie unieważnianie ich, udzielanie dotacji bliskim, czy afera z logopedami? Mam nadzieję, że takie tematy także będą w kampanii istotne - komentował wójt.

Przemysław Łysak będzie pewnie mógł liczyć na wsparcie Koalicji Obywatelskiej. Prawdopodobnie wesprze go także Polskie Stronnictwo Ludowe.

Z kolei Prawo i Sprawiedliwość pewnie postawi na jednego z małżonków - Annę lub Andrzeja Michalskich.

Anna Michalska w poprzednich wyborach samorządowych w 2018 roku trafiła do drugiej tury wyborów wraz z Przemysławem Łysakiem. Wówczas startując z poparciem Prawa i Sprawiedliwości zdobyła 49,73 procent głosów mieszkańców, przegrywając z wójtem zaledwie 36 głosami. Czy znów powalczy o fotel wójta?
- Wiele osób namawia mnie do tego, by wystartować w nadchodzących wyborach. Przez ostatnie lata zaangażowałam się jednak bardzo w działalność edukacyjną, którą prowadzę. To bardzo absorbujące, ale jednocześnie bardzo to lubię. Decyzja dotycząca startu w wyborach będzie zależna od wielu czynników. - przyznała Anna Michalska dodając, że walczy w niej dusza samorządowca i dusza nauczyciela.

Wśród potencjalnych kandydatów na stanowisko wójta gminy Górno wymienia się także między innymi Andrzeja Michalskiego - radnego powiatu kieleckiego, dyrektora Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w Kielcach, a prywatnie męża pani Anny Michalskiej.

Grzegorz Skiba, radny Rady Gminy Górno, który w poprzednich wyborach samorządowych 2018 także walczył o fotel wójta, decyzję czy weźmie udział w wyborach podejmie po nowym roku. - Mieszkańcy gminy Górno oczekują zmian. To mieszkańcy zdecydują, kto będzie startował w tych wyborach. Ja się jeszcze nad tym zastanawiam czy będę startował, ale nie wykluczam, że taką decyzję podejmę po nowym roku. Jednak jak podkreślam, jest to uzależnione od woli mieszkańców - zaznaczył Grzegorz Skiba.

Grzegorz Skiba blisko współpracuje z Inicjatywą Świętokrzyską Renaty Janik.

W galerii zdjęć prezentujemy osoby, które powalczą lub mogą powalczyć o fotel wójta gminy Górno w wyborach roku 2024

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie