ZOBACZ TAKŻE:
Kierowca polo zginął na miejscu.18-letni sprawca wypadku nie odniósł poważniejszych obrażeń
(dostawca: TVN24/x-news)
Wszystko zaczęło się o awarii daewoo lanosa. Jego pasażer wyszedł popchnąć auto. Chwilę później uderzył w niego i lanosa kierowca osobowego mercedesa. Mężczyzna, pchający uszkodzony samochód, został niemal zmiażdżony. Jego reanimacja nie przyniosła efektów, zmarł na miejscu.
Wkrótce więcej informacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?