Na drugiej sesji Rady Miejskiej kadencji 2018-2023 mieliśmy pierwszą poważną próbę sił między Porozumieniem Samorządowym Busko-Zdrój, które ma bezwzględną większość - 12 mandatów w 21-osobowej radzie i opozycją. Konfrontacja dotyczyła podwyżki stawek podatku od nieruchomości na 2019 rok.
Na wstępie zabrał głos opozycyjny radny Łukasz Szumilas, apelując do wszystkich rajców, by przed głosowaniem rozważyli zasadność podwyższenia stawek podatkowych. Przekonywał, że ich podnoszenie - i tak już wysokich - co rok hamuje rozwój gminy.
Burmistrz Waldemar Sikora wyjaśnił, że nowe, wyższe stawki podatku od nieruchomości zostały już uwzględnione przy projektowaniu budżetu gminy na 2019 rok. Podkreślając, że pieniądze, które trafią do gminnego skarbca z tytułu podatków, są potem wykorzystywane jako wydatki bieżące.
Radna Anna Lach z opozycji wystąpiła z wnioskiem o obniżenie stawek podatku od nieruchomości. Łukasz Szumilas w kolejnych wystąpieniach argumentował, że podwyżka podatków powinna być ostatnim krokiem do zasilania budżetu gminy. Nawoływał władze samorządowe do racjonalizacji wydatków, w tym na duże inwestycje oraz w innych sektorach. Nie - kosztem mieszkańców.
Nie zgadzał się z tym burmistrz Waldemar Sikora. Przekonywał, że pieniądze z podatków "nie idą" na inwestycje, lecz są dochodami bieżącymi gminy. Dając też do zrozumienia, iż tego rodzaju wystąpienia obliczone są na zdobycie popularności. Była długa dyskusja, wypowiedzi ad vocem, polemiki.
Radny Radosław Ciepliński zgłosił wniosek o zakończenie dyskusji. Przypominając, że proponowane podwyżki stawek podatku od nieruchomości to "groszowe sprawy". Mają wzrosnąć o grosz czy parę groszy, a do budżetu gminy trafiłoby z tego tytułu około 170 tysięcy złotych rocznie.
Radna Anna Lach podtrzymała swój wcześniejszy wniosek o obniżenie stawek podatku od nieruchomości. Zgodnie z regulaminem, powinna zrobić to na piśmie, więc zarządzono przerwę w obradach.
Po wznowieniu sesji radna odczytała wniosek formalny - o obniżenie podatku od nieruchomości o 5 procent. To przyniosłoby mniejsze o około milion złotych rocznie wpływy do budżetu gminy.
Radca prawny Urzędu Miasta i Gminy oświadczyła, że tak złożony wniosek jest wadliwy i nie może uzyskać akceptacji cywilnoprawnej. A jednak, niedługo potem, wniosek Anny Lach... został poddany pod głosowanie.
Niespodzianki nie było. Siłami radnych Porozumienia Samorządowego i wiernego koalicjanta, Gospodarnej Gminy, wniosek o obniżenie podatku od nieruchomości odrzucono. Głosowanie nad projektem uchwały stało się formalnością: 14 osób było za, pięć przeciw, zaś jedna wstrzymała się od głosowania.
Tym samym, od 1 stycznia 2019 roku zapłacimy wyższe podatki od nieruchomości. Między innymi: 76 groszy od metra kwadratowego powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych, 22,50 złotych od metra kwadratowego budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, 89 groszy od metra kwadratowego gruntów przy prowadzeniu działalności gospodarczej, 7,40 złotych od metra kwadratowego garażu.
Stawki podatków od środków transportu oraz opłaty targowe na terenie gminy Busko-Zdrój w 2019 roku pozostaną bez zmian.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ SMOG SKRACA ŻYCIE
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
