Z kieleckiej ulicy za późno wywożą śmieci?

Śmieci odbierane są zbyt późno, bo przed godziną 8 rano. Stać trzeba nawet 15 minut w korku, a wiadomo, że większość ludzi po 7 rano wyjeżdża do pracy, czy szkoły. W kolejce ustawia się kolumna samochodów. To trochę niepoważne. Czy firma nie może tego robić o szóstej rano? Cały Malików stoi w korkach - alarmuje jeden z mieszkańców, również kierowca.

Firma Eneris, która odpowiada za wywóz odpadów w przeważającej części miasta przyznaje, że nie jest możliwe, żeby śmieciarki pojawiały się na każdej ulicy jednocześnie o tej samej godzinie. - Mamy dobry zespół analityków, którzy przygotowują harmonogram wywozów odpadów. Potem ten harmonogram jest z resztą akceptowany przez Urząd Miasta. Nie możemy zacząć pracy wcześnie rano, jeszcze przed godziną 6, bo wtedy zakłócimy ciszę nocną. Mamy do obsłużenia na prawdę duże miasto i musimy w rozsądny sposób ustalić harmonogram, tak, żeby nasza praca była najbardziej wydajna. Prosimy kierowców o cierpliwość nie tylko na ulicy Malików, ale także na pozostałych ulicach w Kielcach. Przy tak dużym mieście, pracujemy również na dwie zmiany. Ulica Malików jest przez nas obsługiwana najwcześniej jak się da - informuje rzecznik prasowy Eneris w Warszawie, Bartosz Lewicki.