Zabawki Przyjazne Dziecku w Kielcach. Zobacz najlepsze (WIDEO, ZDJĘCIA)

Kieleckie Muzeum Zabawek i Zabawy co dwa lata organizuje konkurs Zabawka Przyjazna Dziecku. Jego pracownicy cieszą się, że rośnie nowe pokolenie polskich projektantów.

- To widać po nadesłanych pracach – podkreśla dyrektor muzeum Maciej Obara. – W tym, jubileuszowym 10 konkursie nie jest ich dużo, ponad 50, ale są to bardzo ciekawe prace. Jury oceniając je brało pod uwagę staranność wykonania, użyte materiały, wartość edukacyjną. Dzięki temu mamy galerię niepowtarzalnych, bardzo ciekawych zabawek.

Pierwsze miejsce zajęła Agnieszka Pluszczewicz z Zabrza, która dopracowała swą pracę magisterską, bo niedawno kończyła wzornictwo na Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach.

- Przyglądając się domom dla lalek, tym polskim i zagranicznym, doszłam do wniosku, że mają one istotną wadę. Są jednorodzinne. Ja sama mieszkam w kamienicy i wiem jak ważne są relacje z sąsiadami – mówi autorka.
Tak powstał pomysł na wielorodzinny dom dla lalek „Twins – zagrasz w sąsiedztwo”.

Marta Dachnowska, która pracowała w jury z ramienia Instytutu Dizjanu w Kielcach podkreśla nowoczesne wzornictwo zabawki, bardzo atrakcyjny dizajn.

Zabawka została wzbogacona o komplet kart do gry, bo jej uczestnicy dostają zadania na przykład jak pomóc sąsiadom, którzy wyjeżdżają na urlop, zaopiekować się psem, wspomóc samotną osobę. Karty zawierają także podpowiedzi rozwiązywania takich sytuacji.

- Ta gra ma uczyć relacji międzyludzkich, uwrażliwiać dzieci. Już wiem, że bardzo się podoba, bo testowałam ją na sąsiadach. Jak mówiłam, mieszkam w kamienicy i kiedy na podwórku szlifowałam drewniane elementy dzieci podchodziły zainteresowane, bardzo chętnie wchodziły w role mieszkańców mojego domu – mówi.

- Mam nadzieję, że z certyfikatem Muzeum Zabawek domek znajdzie producenta - dodaje autorka a dyrektor muzeum radzi by ona i wszyscy nagrodzeni zastrzegli swoje wzory. - Warto to zrobić, bo widziałem zabawki, identyczne z tymi, które wygrywały u nas, ale produkowane pod innymi nazwiskami - opowiadał.

Agnieszka Pluszczewicz otrzymała także wyróżnienie za Przebieranki. – To wersja mieszkańców mojego domu, których można ubierać, przebierać tworząc nowe postacie – wyjaśniała.

Drugą nagrodę otrzymała Małgorzata Klaklik z Częstochowy, która już jest właścicielką firmy produkującej zabawki. Zwycięska praca to „Misie cyrkowe + Misiowe bujadło”, rodzaj zabawnej układanki z drewnianych misiów. Można z nich budować najróżniejsze figury jednak prawdziwym wyzwaniem jest ustawienie ich na półokrągłym podeście.
– To wymaga sprawności manualnej, ćwiczy koncentracje, cierpliwość – wyjaśnia autorka.

Zabawkę z misiami już można kupić w internetowym sklepie Klaklik.

Trzecie miejsce jury przyznało zabawce - drewnianym tablicom do nauki pisania liter i cyfr Wioletty Mikołajczyk z Kołbaskowa.
Wyróżniono także prace Urszuli Łysionek-Kowalskiej: „Mela i Maks w domu”, Joanny Gęsiorska-Duszyńskiej „Termomiś” i Andrzeja Klisza „Szachy”.

Wszystkie nadesłane na konkurs zabawki są ekologiczne, wykonane z drewna, wełny, filcu, papieru.

Wystawę Zabawek Przyjaznych Dziecku można oglądać w siedzibie Muzeum w Kielcach do marca przyszłego roku.