Bramkę dla Juventy zdobył strzałem z rzutu wolnego Bartłomiej Gołasa. Dobre okazje mieli jeszcze Przemysław Ryński i Krystian Płusa (ich strzały obronił Michał Wilczyński) oraz Łukasz Pyszczek i Grzegorz Tobiszewski (zabrakło im precyzji). Juventa zagrała m.in. bez najlepszego strzelca Dariusza Anduły, który ma zapalenie oskrzeli. - Z gry jestem zadowolony, z wyniku nie. Znowu zabrakło nam szczęścia - dodał trener Bilski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?