Zagraliśmy koncertowo! Kieleckie światełko do nieba zaparło dech w piersiach (video)

Licytowano cenne pamiątki i niezapomniane wrażenia, w niebo pofrunęły gołąbki, a tradycyjnie o godzinie 20 zostało wystrzelone światełko do nieba. I nawet nieprzyjazna aura nie była w stanie zniechęcić tych, którzy chcieli pomóc chorym dzieciom.

Jak co roku, w Kielcach najwięcej działo się przy głównym deptaku, przy ulicy Sienkiewicza. Pierwsza scena, usytuowana tuż przy Czytelni Echa Dnia przypominała, że w niedzielę gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.

Więcej atrakcji czekało na kielczan dalej. Scena pod "Puchatkiem" była wyjątkowo rozśpiewana i roztańczona, a ci którzy z nadmiaru atrakcji stracili siły, mogli się posilić grochem z kapustą. Licytowano cenne przedmioty oraz… zwierzęta. Stąd też wypuszczono gołąbki.

Niewiele dalej, na Placu Artystów została usytuowana kolejna scena. Pieniądze zbierali pracownicy Urzędu Kontroli Skarbowej w Kielcach, zaś Grupa Ratownicza Polskiego Czerwonego Krzyża uczyła jak udzielać pierwszej pomocy. W specjalnym namiocie można też było zmierzyć ciśnienie i poziom cukru. Nie zabrakło też sceny pod czterema Porami Roku. Tu także były pokazy, licytacje i występy gwiazd.

Orkiestra zagrała również w Galerii Echo. Tu jej głównym dyrygentem była Paulina Holz. Serialowa Agnieszka znakomicie sprawdzała się w roli prowadzącej licytację. Ale na samej konferansjerce jej rola się nie skończyła. Aktorka przekazała na aukcję biżuterię Lilou. Wyjątkową, bo z jej własnoręcznym grawerem. Darczyńca nabył kosztowność za 1210 złotych.

Jeszcze większe kwoty padały podczas wieczornego koncertu w Kieleckim Centrum Kultury.
W tym roku na rzecz Orkiestry zagrali pracownicy i podopieczni Aresztu Śledczego w Kielcach, ratownicy medyczni i dosłownie: sportowcy. Wszystkim, którzy do tego grania się przyłączyli, serdecznie dziękujemy.

Filmy i zdjęcia z XVIII Finału, oraz informacje na temat zebranej kwoty na bieżąco na WWW.ECHODNIA.EU/WOSP