MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakorkowana wylotowa - Kierowcy z trudem wyjeżdżają z Kielc, bo w Kostomłotach postawiono nową sygnalizację

Karol BIELA
Przed nową sygnalizacją codziennie ustawia się długi sznur samochodów.
Przed nową sygnalizacją codziennie ustawia się długi sznur samochodów. Łukasz Zarzycki
Gigantyczne korki tworzą się w podkieleckich Kostomłotach, przy ruchliwej, wylotowej krajowej trasie 74 po postawieniu nowej sygnalizacji. - To utrudnia ruch i powoduje, że stoimy w ogromnych korkach - mówią kierowcy. - Chodzi o bezpieczeństwo przechodniów, zwłaszcza dzieci - odpowiadają zwolennicy działającej tam od 1 września sygnalizacji.

To główna droga wylotowa z Kielc, która prowadzi do Piotrkowa Trybunalskiego i dalej do Łodzi.

DZIESIĄTKI AUT W KORKU

W okolicach godziny 15 sznur aut chcących wyjechać z miasta zaczyna się kilkaset metrów za wiaduktami obwodnicy przy ulicy Łódzkiej. Sam dojazd do skrzyżowania w Kostomłotach zajmuje w godzinach szczytu nawet kilkadziesiąt minut. Samochody jadące od strony miasta mają tylko około 30 sekund na przejazd na zielonym świetle. A przez przejście przechodzi znikoma liczba pieszych. - Jestem zbulwersowany, że trzeba stać w takich korkach, wcześniej na tym odcinku nie tworzył się nigdy tak duży zator - powiedział nam pan Miłosz, który podróżował w kierunku Łodzi.

BEZPIECZEŃSTWO PRZY SZKOLE

Piotr Kwiecień, dyrektor Zespołu Szkół w Kostomłotach, twierdzi, że sygnalizacja ma niewielki wpływ na przepustowość ruchu. - W godzinach porannych korki w stronę Kielc były zawsze. Sygnalizacja działa dopiero od 1 września, ale powinna tu być już od kilku lat. Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży jest bardzo ważne - tłumaczył.

BYŁO LEPIEJ, ALE…

Sami mieszkańców Kostomłotów narzekają na utrudnienia.
- Wcześniej było lepiej z wyjazdem z posesji. My prowadzimy działalność gospodarczą i nasi klienci narzekają, że ciężko od nas wyjechać. Moja córka wracając do domu jedzie nieraz 45 minut od Makro. Ale tu jest przy drodze szkoła, więc chyba ta sygnalizacja musi tam być. Może źle jest ustawiony czas zmiany poszczególnych sygnałów - mówiła mieszkanka domu w Kostomłotach, obok którego wiedzie trasa 74.

O zdanie w tej sprawie zapytaliśmy w kieleckim Oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Sygnalizacja została zamontowana na liczne prośby mieszkańców Kostomłotów i Miedzianej Góry. Działający tam system świateł ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa pieszych, zwłaszcza młodzieży idącej do szkoły. Możemy się jednak przyjrzeć działaniu tej sygnalizacji i sprawdzić częstotliwość, z jaką następuje cykl zmiany świateł - poinformowała nas Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Kielcach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie