O zmianę nazwy ulicy Zamkowej w Kielcach wystąpiło Staropolskie Stowarzyszenie Osób Represjonowanych. Jego członkowie oczekują dopisania do Zamkowej - Trakt generała Antoniego Hedy - "Szarego".
- Otrzymaliśmy taki wniosek i już raz został negatywnie rozpatrzony, ale wpłynął ponownie. Unikamy zmiany nazw ulic, gdy nie jest to konieczne. Nie chcemy narażać mieszkańców i właścicieli firm na koszty wymiany dowodów osobistych i innych dokumentów - informuje Henryka Baran, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta w Kielcach. - Ulica Zamkowa to szczególny przypadek, jej nazwa został nadana ponad 100 lat temu, kilka pokoleń przyzwyczaiło się do niej. To już jest historyczna nazwa. Proponujemy poczekać aż powstaną nowe ulice w osiedlu Dąbrowie II, wówczas będziemy mogli spełnić oczekiwania stowarzyszeń, uczczenia różnych osób, czy wydarzeń.
GODNY ULICY W CENTRUM
Prezes Staropolskiego Stowarzyszenia Osób Represjonowanych, Andrzej Piątkowski uważa, że generał Antoni Heda - "Szary" nie może być patronem ulicy na peryferiach. - My nie chcemy zmieniać nazwy Zamkowej, ale nadać jej przydomek. To nie pociąga za sobą żadnych kosztów. Są przy niej zaledwie dwie instytucje, gorzej, gdyby stały bloki i kilkaset osób musiałoby wymienić dowody osobiste. Tutaj takiego kłopotu nie ma. Nasz wybór ma uzasadnienie logiczne. Więzienie, którego odbiciem dowodził generał Heda znajduje się przy tej ulicy, a nie na obrzeżach. To jest uzasadnione, aby Zamkowej dodać taki przydomek.
Członkowie Stowarzyszenia nie przyjmują tłumaczeń, że nazwa ulicy Zamkowej ma znaczenie historyczne. - My nie odbieramy jej nazwy i historycznego znaczenia. To ma być tylko przydomek. Będziemy zbierać podpisy wśród mieszkańców za poparciem naszego pomysłu i mamy nadzieje, że urzędnicy zmienią zdanie. Są niechętni tej postaci, bo to był wielki patriota, który bez ogródek mówił, co myśli - tłumaczy przewodniczący.
SKWER OFIAR KATYNIA
W kieleckim ratuszu leżą jeszcze dwa wnioski skierowany do zespołu do spraw nazewnictwa ulic. Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej chce nazwania przedłużenia ulicy Żelaznej do węzła Skrzetle Aleją 11 Listopada. Ma on duże szanse na pozytywne rozpatrzenie, ale głosowanie w tej sprawie zostanie przeprowadzone, gdy budowa ulicy będzie dobiegała końca.
Stowarzyszenie Rodzin Katyński wystąpiło o nadanie nazwy terenowi u zbiegu ulicy Krakowskiej i Gagarina, na którym rosną dęby katyńskie. Jego członkowie oczekują, że będzie to Skwer Pamięci Ofiar Katynia.
- Ten wniosek może zostać zaakceptowany przez zespół do spraw nazewnictwa ulic. Zbierzemy się pod koniec sierpnia, gdy urzędnicy i radni pracujący w nim wrócą z urlopu. Wówczas ponownie rozpatrzymy wniosek o zmianę nazwy ulicy Zamkowej. Spełnia on wymogi formalne, więc musi być poddany pod głosowanie - dodaje dyrektor Baran.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
