Papierosy z Białorusi i Ukrainy znaleźli w vanie zatrzymanym do rutynowej kontroli na krajowej trasie w okolicach Starachowic.
- Nielegalny towar znajdował się w części ładunkowej samochodu, przykryty kocem. Kierująca i towarzyszący jej mężczyzna przyznali, że kupili papierosy od nieznanej osoby w Radomiu i wiozą do odbiorcy w Sandomierzu - opowiada Joanna Kępa, rzecznik prasowy Izby Celnej w Kielcach.
Jak informuje, para zadeklarowała gotowość poddania się karze grzywny, której wysokości ustali teraz naczelnik Urzędu Celnego w Kielcach. Według szacunków, gdyby przejęte papierosy trafiły na rynek, skarb państwa straciłby ponad 25 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?