Zbierają podpisy pod petycją w sprawie przywrócenia Oddziału Internistycznego kieleckiego szpitala

Inicjatorem akcji jest Jerzy Pyrek, radny Rady Miasta w Kielcach, wcześniej związany z Platformą Obywatelską, obecnie niezrzeszony. Radny, który dwukrotnie głosował na sesji przeciwko sprzedaży udziałów Szpitala Kieleckiego, przygotował projekt petycji do prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego. Apeluje w niej o bezzwłoczne podjęcie działań zmierzających do przywrócenia funkcjonowania Oddziału Internistycznego w Szpitalu Kieleckim, zawieszonego od 1 maja na skutek konfliktu pomiędzy lekarzami z tego oddziału a prezesem zarządu spółki NZOZ Szpital Kielecki.

CO W PETYCJI?

"Jego brak oraz ograniczona ilość miejsc w innych oddziałach tego typu na terenie Kielc powoduje utrudnienie w dostępie do leczenia internistycznego, co może skutkować poważnymi problemami zdrowotnymi, a nawet utratą życia. Mamy nadzieję, iż niniejsza petycja znajdzie natychmiastowy odzew, co będzie świadczyć o rzeczywistej trosce i dbałości o zapewnienie należytej opieki medycznej mieszkańcom Kielc i okolicy" - czytamy w przygotowanym piśmie.

Radny będzie pełnił dyżur w czwartek w godzinach 15-19 na ulicy Sienkiewicza w pobliżu placu Artystów.

NIE WSZYSTKO STRACONE

Los Szpitala Kieleckiego nie jest jeszcze przesądzony. - Jesteśmy gotowi do rozmów na temat trójstronnego porozumienia pomiędzy prezydentem Kielc i Uniwersytetem Jana Kochanowskiego dotyczącego przejęcia Szpitala Kieleckiego przez samorząd województwa i przygotowania go pod potrzeby tworzonego wydziału lekarskiego. Usiądziemy do rozmów, kiedy prezydent Lubawski wróci z urlopu - powiedział nam Grzegorz Świercz, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego.

Świętokrzyski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia ogłosił już konkurs na świadczenie usług opiekuńczo-leczniczych na terenie Kielc. Władze miasta udzieliły Grażynie Zabielskiej, prezesowi Szpitala Kieleckiego, pełnomocnictwa na przystąpienie do tego konkursu.

POTRZEBNA INTERNA

Konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób wewnętrznych dr Janusz Siedlecki twierdzi jednak, że utworzenie zakładu opiekuńczo-leczniczego w miejsce zlikwidowanej interny absolutnie nie rozwiąże problemów mieszkańców miasta. Jego zdaniem, dla bezpieczeństwa pacjentów należy niezwłocznie uruchomić oddział wewnętrzny w Szpitalu Kieleckim, ponieważ oddziały internistyczne w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym i w Czerwonej Górze są przepełnione.