Zbiornik na Starym Młynie w Końskich już prawie bez wody. Wkrótce zacznie się jego czyszczenie

Przypomnijmy, że na początku maja nastąpiło podpisanie umowy pomiędzy burmistrzem Końskich, a przedstawicielami firmy Stawecki Holding, która na zasadzie „zaprojektuj i wybuduj” zajmie się rekultywacją zbiorników wodnych na koneckich Browarach i Starym Młynie. Pod koniec minionego tygodnia rozpoczęło się spuszczanie wody ze zbiornika na Starym Młynie. Zabieg ten bacznie obserwują mieszkańcy tamtego rejonu Końskich. Zaskoczeniem jest to, jak płytki był w ostatnich latach zbiornik, w którym jeszcze w latach 70., 80, 90., XX wieku można się było kąpać.

Z przykrością można obserwować, co kryje dno oprócz wodnych roślin. To butelki, puszki, stare opony. Na szczęście to wszystko ze zbiornika zniknie, podobnie jak nanosy i muł.

W poniedziałek miał być rozwiązany problem z łabędzią rodziną. Ptasi tato sam odleciał na zbiornik na Górny Młyn. Mamę z trójką piskląt mieli przetransportować tam ornitolodzy współpracujący w firmą wykonującą zadanie.

Rekultywacja zbiorników na Browarach i Starym Młynie kosztować będzie 8,67 miliona złotych. Ponad 7,3 miliona złotych konecka gmina pozyskała z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014 – 2020. Zadanie wykona wyłoniona w drodze przetargu kielecka firma Stawecki Holding.

Jak poinformował burmistrz Krzysztof Obratański, zakres robót obejmie między innymi oczyszczenie i odmulenie zbiorników, umocnienie ich brzegów, remont jazów piętrzących.

– Na Starym Młynie przy zbiorniku pojawi się także utwardzona i oświetlona ścieżka pieszo - rowerowa, monitorowany parking, miejsce na ognisko, wiata przyrodnicza, pomosty i stanowiska dla wędkarzy. Będą ławki, stoły, stojaki na rowery, kosze na śmieci.
Umowa, którą podpisali burmistrz Krzysztof Obratański i prezes firmy Emilian Stawecki, zakłada wykonanie zadania do czerwca przyszłego roku.