Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdrowe trojaczki opuściły kielecki szpital (WIDEO)

Iwona Rojek
Mikołaj - pierwszy z lewej - ważył 1640 gramów, Albert - w środku - 1850, a Hubert 1750. Chłopcy urodzili się przez cesarskie cięcie w 32 tygodniu ciąży, na początku mieli kłopoty z oddychaniem i trawieniem.
Mikołaj - pierwszy z lewej - ważył 1640 gramów, Albert - w środku - 1850, a Hubert 1750. Chłopcy urodzili się przez cesarskie cięcie w 32 tygodniu ciąży, na początku mieli kłopoty z oddychaniem i trawieniem. Krzysztof Krogulec
Szczęśliwi rodzice z Łącznej cieszą się z narodzin pierwszych synów - Mikołaja, Huberta i Alberta

Ogromna radość towarzyszyła wczoraj wypisowi do domu trojaczków, które urodziły się miesiąc temu w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. Na wzruszonych rodziców, którzy zabierali do domu dzieci, czekali lekarze, dyrekcja szpitala i władze województwa świętokrzyskiego z przydatnymi dla maluchów prezentami. Jako pierwsza gratulacje rodzicom mieszkającym w Łącznej złożyła Agata Wojtyszek, wojewoda świętokrzyski. - Gratulujemy wspaniałych synów i życzymy, aby jak najlepiej się chowali - powiedziała. - Cieszę się z tego, że będziecie mogli otrzymać wsparcie finansowe od państwa, na pewno się wam przyda. W naszym regionie bardzo potrzebujemy dzieci. Dla mnie to prawdziwy cud, że wszystkie maluchy są zdrowe i dobrze się rozwijają.

Walka o zdrowie dzieci

Ale do tego, żeby trojaczki mogły opuścić szpital w dobrej kondycji zdrowotnej, przyczyniło się mnóstwo specjalistów. - Mama była hospitalizowana ostatnie pięć tygodni ciąży - mówiła Grażyna Pazera, kierownik Kliniki Neonatologii. - Udało się dotrzymać ciążę do 32 tygodnia. Dzieci urodziły się z problemami oddechowymi, zaburzeniami układu pokarmowego, które tu na naszym oddziale udało się usunąć. Pomogła w tym dobra waga urodzeniowa, Mikołaj ważył 1640 gramów, Hubert 1770, a Albert 1850. Specjalista ginekolog Grzegorz Wydrzyński, prowadzący całą ciążę pacjentki, poinfomował, że poród odbył się przez cesarskie cięcie i trwał około godziny. - Wcześniej oczywiście ciężarna miała wykonane wszelkie badania, w tym prenatalne, ciąża była cały czas dokładnie monitorowana - podkreślił. - Wszystko przebiegło bez komplikacji.

Wysoki poziom opieki

Obecny przy wypisie dzieci Wojciech Rokita, kierownik Kliniki Ginekologii i Położnictwa, dodał, że takie szczęśliwe porody trojaczków są możliwe dzięki temu, że klinika posiada III, najwyższy stopień referencyjności, wszelkie nowoczesne urządzenia niezbędne do prowadzenia okresu takiej mnogiej ciąży i porodu. - To niewątpliwie zasługa naszych władz i dyrekcji placówki, że dbają o wysoki poziom opieki nad noworodkami - pochwalił kierownik.

Pierwsze dzieci

Ze szczęśliwych narodzin najbardziej zadowoleni byli rodzice, Beata i Robert Jurkowie z miejscowości Łączna w powiecie skarżyskim. - Przyznam się, że nie sądziłam, że w taki sposób potoczy się moje życie - mówił pani Beata. - Z zawodu jestem pielęgniarką, pracuję na oddziale chemioterapii w Świętokrzyskim Centrum Onkologii. - Mam 40 lat, 1,5 roku temu wyszłam za mąż i w tym wieku, mąż ma 39 lat, spotkało nas takie potrójne szczęście. Bardzo chciałam być mamą, dlatego ogromnie cieszę się z tego, że mi się udało. Od jutra mamy dostać pomoc pracownika naszej gminy, będzie przychodzić na osiem godzin i pomagać mi w opiece. Oboje rodzice gorąco podziękowali całemu zespołowi lekarskiemu i pielęgniarskiemu za troskliwe wsparcie i fachową pomoc, a władzy za ciepłe słowa i wspaniałe prezenty.

Do życzeń dołączyla się także Anna Nocuń, dyrektor Departamentu Zdrowia i Marek Szczepanik, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego. - W imieniu pana marszałka składamy wyrazy uznania, życzenia, aby chłopcy wyrośli na dzielnych mężczyzn, a w darze pampersy i łóżeczka - mówili.

Dyrekcja zadowolona

Podczas uroczystości nie mogło zabraknąć Andrzeja Domańskiego, dyrektora szpitala. - Czujemy radość - powiedział. - Sprezentowaliśmy maluchom pampersy, materace, 500 porcji mleka, niech zdrowo rosną. Zapewnimy transport, żeby szczęśliwie dojechały do domu.

Rodzice opuścili szpital nie kryjąc swojego szczęścia. - Wiemy, że łatwo nie będzie, ale nie ma nic piękniejszego od macierzyństwa - powiedziała radosna mama.

Urodzaj na trojaczki

W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym od 2012 roku przyszły na świat czwarte trojaczki. Po raz pierwszy wśród trojaczków byli sami chłopcy.

Grażyna Pazera, kierownik Kliniki Neonatologii, poinfomowała, że w każdym przypadku matka pod koniec ciąży wymagała specjalistycznej opieki w szpitalu. Również po opuszczeniu placówki trojaczki, w związku z tym, że były wcześniakami, będą wymagały opieki neonatologicznej. Zdrowie Mikołaja, Huberta i Alberta zostanie skontrolowane za miesiąc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie