Od wtorku działa zielona fala w Kielcach. To oznacza, że kierowca, który ruszy z ulicy Tarnowskiej na zielonym świetle i będzie jechał z przepisową prędkością 50 kilometrów na godzinę dojedzie pod Galerię "Echo" bez zatrzymywania się na czterech kolejnych światłach (z ulicą Bohaterów Warszawy, Zagórską, Aleją IX Wieków Kielc i Aleją Tysiąclecia). Podobnie w odwrotnym kierunku. Płynna jazdę ma zapewnić program komputerowy sterujący pracą sygnalizatorów na skrzyżowaniach.
Dwa testy nieudane
We wtorek godzinę po wprowadzeniu "zielonej fali" testowaliśmy ten pomysł. Nie udało nam się przejechać na "zielonej fali". Ruch w tym czasie był duży i być może to było powodem błędu. To dlatego powtórzyliśmy test wczoraj, kilka minut po godzinie dwunastej. Ruch był zdecydowanie mniejszy niż we wtorek i "nie przeszkadzały" nam inne samochody. Pojechaliśmy w odwrotnym kierunku, od Galerii Echo w stronę Barwinka. Też nie udało nam się płynnie przejechać przez miasto.
Poprawka MZD
Miejski Zarząd Dróg obiecał już w środę, że będzie wprowadzał poprawki do ustawień sygnalizatorów. - O godzinie 13 zrobiliśmy kolejną synchronizację. Teraz wszystko powinno działać jak należy - mówi Jarosław Radkiewicz, kierownik referatu inżynierii ruchu w kieleckim MZD. Zaznaczył jednak, że zsynchronizowane są cztery skrzyżowania: od bazarów po Politechnikę. Na skrzyżowaniu ulicy Tarnowskiej z ulicą Wojska Polskiego sygnalizacja jest wzbudzana, w zależności od natężenia ruchu na ulicy Wojska Polskiego. To skrzyżowanie nie podlega więc "zielonej fali".
To działa!
Po rozmowie z Jarosławem Radkiewiczem pojechaliśmy na trzeci test "zielonej fali". O godzinie 16. 30 przejechaliśmy odcinek od Politechniki Świętokrzyskiej pod bazary. Jechaliśmy przepisowe 50 kilometrów na godzinę. Przejechaliśmy przez wszystkie skrzyżowania bez zatrzymywania. W końcu się udało. "Zielona fala" naprawdę istnieje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?