Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany na świętokrzyskich drogach po śmiertelnych wypadkach

Paulina Baran
Drogowcy właśnie montują wysepkę na przejściu dla pieszych na drodze krajowej numer 73 w Bilczy. W marcu zginęła tu kobieta.
Drogowcy właśnie montują wysepkę na przejściu dla pieszych na drodze krajowej numer 73 w Bilczy. W marcu zginęła tu kobieta. Dawid Łukasik
Ograniczenie prędkości, wyspa pomiędzy jezdniami, a w przyszłości może też sygnalizacja świetlna - wypadki dały drogowcom do myślenia. Ograniczyli prędkość na nowej ulicy Ściegiennego w Kielcach, nowości na drodze krajowej numer 73 w Bilczy.

Dwie osoby zginęły, jedna była ranna
W marcu tego roku na drodze krajowej numer 73 w podkieleckiej Bilczy rozegrał się prawdziwy dramat. W rejonie przejścia dla pieszych 26-letni mężczyzna śmiertelnie potrącił kobietę. Mieszkańcy Bilczy alarmowali, że skrzyżowanie jest bardzo niebezpieczne. Problem najwyraźniej zauważyli także drogowcy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, ponieważ właśnie montowana jest tam wysepka na której mogą zatrzymać się piesi próbujący przedostać się na drugą stronę ruchliwej drogi.

W styczniu pisaliśmy natomiast o poważnym potrąceniu młodej dziewczyny na słabo oznakowanym przejściu dla pieszych, w miejsc u, gdzie łączy się nowa ulica Ściegiennego w Kielcach z drogą krajową numer 73 (obok Fabetu). Chociaż na szczęście ten wypadek nie był śmiertelny, drogowcy również postanowili działać i zamontowali nad przejściem tak zwane „ostrzegacze”, czyli znaki z migającymi lampami oświetlający przejście.

Do dramatycznego wypadku doszło także na przejściu dla pieszych na niedawno oddanej do użytku ulicy Ściegiennego w Kielcach, przy skrzyżowaniu z ulicą Weterynaryjną. Kierowca śmiertelnie potracił tutaj kobietę i uciekł z miejsca wypadku. Po tragedii pobliscy mieszkańcy domagali się zamontowania tu sygnalizacji świetlnej i właśnie doczekali się działań drogowców, którzy na odcinku od skrzyżowania z ulicą Weterynaryjną do skrzyżowania z Popiełuszki zmniejszyli ograniczenie prędkości z 70 kilometrów do 50 kilometrów na godzinę.

Wypadki miały wpływ na drogowców?
Tomasz Mączyński zastępca Dyrektora Oddziału do spraw Zarządzania Drogami i Mostami w świętokrzyskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zaznacza, że zmiany nie są wprowadzane jedynie po śmiertelnych wypadkach.
- Prowadzimy analizy, dwa razy do roku objeżdżamy całą naszą sieć dróg. Zwracamy uwagę na to, czy pojawiły się jakieś zagrożenia, zwracamy oczywiście też uwagę na te miejsca, w których następuje koncentracja zdarzeń drogowych - mówi Mączyński. - Nie muszą to być zdarzenia z pieszymi, mogą to być także skumulowane w jednym miejscu stłuczki - wyjaśnia wicedyrektor.

Kolejna sygnalizacja na Ściegiennego w Kielcach?
To, że śmiertelny wypadek na przejściu dla pieszych przy ulicy Ściegiennego miał duży wpływ na wprowadzenie ograniczenia prędkości do 50 kilometrów na godzinę przyznaje natomiast Jarosław Radkiewicz, dyrektor Biura Zarządzania Ruchem Drogowego Miejskim Zarządzie Dróg w Kielcach. Dyrektor nie wyklucza, że w przyszłości na tym przejściu zainstalowana będzie sygnalizacja świetlna, a ograniczenie prędkości tylko tymczasowo ma zapewnić większe bezpieczeństwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie