Zmień się na zdrowie. Metamorfozy. Iwona Cierpikowska: - Czekałam na tę chwilę (odcinek 18)

43-letnia mieszkanka podkieleckiego Piekoszowa dzięki innowacyjnemu badaniu dowiedziała się jakich biopierwiastków brakuje w jej organizmie.
Włosy zostały pobrane z części potylicznej, około 3-4 centymetry od skóry głowy. Badanie oznacza 24 biopierwiastki takie jak na przykład wapń, krzem, mangan, bor czy cynk i pięć pierwiastków toksycznych. Włosy nie mogą być farbowane, dlatego w przypadku zmiany koloru należy odczekać aż pojawi się odrost.
Pani Iwona otrzymała od Invex Remedies trzymiesięczną suplementację krzemu z borem. To pierwiastki, które wspaniale wpływają na funkcjonowanie całego organizmu, ale wspomagają również wygląd włosów skóry i paznokci.

Następnie Pani Iwona po raz pierwszy w życiu doświadczyła popularnego zabiegu zwanego botoksem. - Bardzo czekałam na ten zabieg, ponieważ widzę po sobie upływający czas i znaki jakie po sobie zostawia - mówiła nasza uczestniczka.

Oznakami starzenia zajęła się doktor Katarzyna Krekora-Wollny, specjalista medycyny estetycznej. - Pani Iwona mówi, że widać upływ czasu na jej twarzy, ale wcale nie jest tak źle. Zmarszczki w spoczynku możemy zaobserwować jedynie na czole, natomiast w okolicy oka mamy do czynienia ze zmarszczkami mimicznymi, głównie dynamicznymi - wyjaśnia lekarz. - Botoks, czyli toksyna botulinowa ma za zadanie zmniejszyć siłę działania bądź zablokować wybrane przez nas mięśnie. W tym przypadku zdecydowałyśmy się na mięśnie okrężne oka oraz mięśnie czoła, aby uniemożliwić im tworzenie nowych zmarszczek i rozprostować te, które już nam się pojawiły - dodaje specjalista.

Toksyna botulinowa utrzymuje się w mięśniu około dwóch tygodni, a jej działanie trwa od czterech do ośmiu miesięcy. - W zależności od tego jak dużo damy toksyny efekt może trwać dłużej lub krócej - mówi lekarz.

Pani Iwona tuż po zabiegu była bardzo zadowolona z przebiegu. - Delikatnie czuć było nakłucia, ale dzięki znieczuleniu nie był to dotkliwy ból. Teraz już tylko czekam na spektakularne efekty. Mogę również dodać, że w porównaniu z poprzednim zabiegiem - osoczem - ten był bardzo delikatny - uśmiecha się Pani Iwona.