Zostawili dziurę na środku ulicy, a w niej rurę

- Od jakiegoś czasu trwają nieudolne prace na ulicy Kościuszki przy szpitalu świętego Aleksandra. Najpierw przez około miesiąc część drogi była zastawiona szlabanem i nie można było przejechać - relacjonuje czytelnik. - Robotnicy kopali i kopali aż w końcu po miesiącu utrudnień skończyli prace. Tak się przynajmniej wydawało, ale bardzo nieudolnie załatali dziurę w jezdni. Wjechanie w nią groziło uszkodzeniem samochodu, więc kierowcy musieli ją omijać szerokim łukiem. Kilka dni temu ze zdziwieniem zauważyłem że na środku jezdni, w miejscu gdzie był wykop wystaje rura. Ciekawy jestem jak długo to jeszcze potrwa?

Z ustaleń pracowników Miejskiego Zarządu Dróg wynika, że droga została zamknięta bezprawnie, a prace z nikim nie zostały uzgodnione. - Miejski Zarząd Dróg w tym miejscu nie prowadzi żadnych robót - informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Wszystko wskazuje na to, że ktoś prowadził tam prace bez naszej zgody, nawet nie wystąpił o pozwolenie na zajęcie pasa drogowego w tym miejscu. Po ustaleniu wykonawcy robót możemy nałożyć kary finansowe za bezumowne zajęcie pasa drogowego.

Dodaje, że pracownik pojechał w piątek rano na miejsce i rura już nie wystawała. - Na podstawie zdjęcia zrobionego przez czytelnika sądzimy, że to rura od kanalizacji sanitarnej - tłumaczy.