Na tę inwestycję mieszkańcy czekali długie lata. Kiedy jednak radni i sołtys wzięli do rąk poziomicę i metrówkę, szybko okazało się, że budowa ulicy świętego Floriana to jedna wielka fuszerka. O sprawie już kilka dni temu alarmowano na facebooku Kapitalne Mąchocice. Doniesienia okazały się prawdziwe.
-Miał być sukces, a jest klapa. Ulica Świętego Floriana to jedna wielka fuszerka drogowców! Od początku, bacznie przyglądamy się tej inwestycji i niestety nic dobrego o niej nie możemy powiedzieć. Podobnie jak każdy, kto choć raz udał się zobaczyć poczynania ekipy budowlanej. Kierownik budowy (już trzeci z kolei) zapewnia, że wszystko jest zgodnie z projektem. Dlatego postanowiliśmy to sprawdzić - pisano na facebooku.
Radni i sołtys jak szeryfowie we własnej wsi
Na prośbę radnych i sołtysa przeprowadzono kontrolę, która stwierdziła szereg uchybień. Zgłaszane uwagi, to: brak odpowiednio przygotowanego podłoża, brak wymaganej ilości podbudowy, mikroskopijna ilość pierwszej warstwy bitumicznej, która zdążyła się już zapaść i powstały w niej ubytki, a także problemy z przepustami i odpowiednim odprowadzeniem wód powierzchniowych.
- Droga miała być podniesiona, aby zniwelować jej nachylenie. Według obecnej koncepcji drogowców zostanie ona obniżona o prawie 15 centymetrów. Według nas inwestycja, która opiewać ma na kwotę blisko 1,5 miliona złotych nadaje się w tym momencie do rozbiórki. Wszystkie nasze uwagi przekazane zostały do Urzędu Gminy Masłów. Co dalej? Czekamy na odpowiednią interwencję naszych władz. Chcemy drogi, która przetrwa 30, a nie 3 lata - domagali się mieszkańcy Mąchocic Kapitulnych.
Za wszystko zapłaci wykonawca, nie gmina
Okazuje się, że czujne oko mieszkańców, radnych i sołtysa zatrzymało drogową fuszerkę, a w poniedziałek 13 lipca na drogę wjechały frezarki. Wójt gminy Masłów Tomasz Lato wyjaśnia, że badania, które wykonano przez wwiercanie się w asfalt na kilku fragmentach jednoznacznie wykazały, że podbudowa drogi wykonana została niezgodnie z projektem. -Chciałbym zaznaczyć i uspokoić mieszkańców, że gmina nie zapłaciła jeszcze nic za tę inwestycję, a koszty materiału i prac, które są teraz prowadzone w pełni poryje wykonawca - mówi wójt. Dodaje, że frezowana jest tak naprawdę dopiero pierwsza warstwa asfaltu, ponieważ warstwa wierzchnia nie została jeszcze położona.
Jeszcze będzie pięknie
Prace remontowe na ulicy świętego Floriana są prowadzone na odcinku od skrzyżowania z drogą wojewódzką do skrzyżowania z drogą powiatową.Inwestycja obejmuje wymianę nawierzchni asfaltowej, a także budowę jednostronnego chodnika z kostki na długości około 550 metrów i szerokości 2 metrów. Ponadto powstanie rów odwadniający jednostronny, zjazdy na posesję, przejścia dla pieszych. Zostaną również wyremontowane istniejące przepusty pod drogą.
Inwestycja jest możliwa do zrealizowania dzięki pozyskanemu dofinansowaniu z Funduszu Dróg Samorządowych. Koszt przedsięwzięcia wynosi prawie 1,5 miliona złotych (dokładnie 1 480 013,01 złotego), z czego 834 900 złotych to środki z dofinansowania.
Planowane zakończenie to koniec października tego roku.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
