Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Związkowcy z kieleckiego PKS okupują biuro poselskie

/JaS/
Związkowcy kieleckiego PKS w biurze posłanki Marzeny Okły - Drewnowicz
Związkowcy kieleckiego PKS w biurze posłanki Marzeny Okły - Drewnowicz Aleksander Piekarski
Kilkunastu związkowców z kieleckiego PKS okupuje biuro świętokrzyskiej posłanki Marzeny Okły - Drewnowicz z Platformy Obywatelskiej. Do spotkania z parlamentarzystką nie doszło. Jest w Warszawie na posiedzeniu Sejmu.

Grupa związkowców o godzinie 10.30 weszła do biura poselskiego Marzeny Okły - Drewnowicz.

- Przyszliśmy zapytać czym się kieruje PO zwalniając ludzi, przecież Wołoch (Marek Wołoch - likwidator spółki - przyp.red.) jest z PO. Ludzie są zwalniani, szykanowani, od ośmiu miesięcy nie mają pensji. Przyszliśmy tu, bo to przecież posłanka rządzi PO jest szefem Wołocha - mówił Zbigniew Zwierzyński, szef zakładowej "Solidarności" w PKS Kielce. - Nagle wszyscy pouciekali, Wołocha dziś nie ma, posłanki nie ma. To zmowa. Oni biorą nas na przeczekanie, myślą, że się zmęczymy, ale my się nie zmęczymy - mówił Zwierzyński.

Pracownica biura posłanki Marzy Okły - Drewnowicz poinformowała związkowców, że na spotkanie z parlamentarzystką trzeba się najpierw umówić oraz, że będzie ona pełnić dyżur 21 marca. O tym, że w biurze są związkowcy poinformowała także policję. - Mam taki obowiązek, to musi być odnotowane - tłumaczyła.

Do biura przyjechało dwoje funkcjonariuszy, którzy wylegitymowali i spisali związkowców. - To miejsce publiczne, możemy tu siedzieć, czekamy na spotkanie - mówił policjantom Zbigniew Zwierzyński. Został poinformowany, że mogą przebywać w biurze jedynie w godzinach jego pracy.

Związkowcy ironizowali, że na pewno trafią do aresztu na Piaski i będą więźniami politycznymi. Telefonami komórkowymi robili sobie także zdjęcia pod logo Platformy Obywatelskiej.

Konflikt między likwidatorem Markiem Wołochem a związkowcami z "S" nabrzmiewa od przyjęcia przez Ministerstwo Skarbu Państwa, właściciela PKS Kielce, tak zwanego bilansu otwarcia likwidacji spółki. Dokument zakłada redukcję zatrudnienia ze 180 do maksimum 110 osób oraz stopniową wyprzedaż majątku. To oraz zaległości w wypłacie części wynagrodzeń sięgające ostatnich miesięcy ubiegłego roku budzi sprzeciw związkowców. Interweniowali oni także ostatnio u wojewody Bożentyny Pałki - Koruby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie