Zakaz ma dotyczyć sklepów wielkopowierzchniowych, a wnioskodawcy motywują to troską o rodzinę, a także o ekonomie małych sklepów, które będą mogły być otwarte, jeśli za ladą stanie właściciel.
DZIEŃ DLA RODZINY
86 posłów, głównie z Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski, ale także i konserwatywnego skrzydła Platformy Obywatelskiej oraz niektórzy parlamentarzyści Polskiego Stronnictwa Ludowego popierają propozycję wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę. Projekt zmian w kodeksie pracy został już przygotowany, a jego wnioskodawcy motywują go nową jakością dla życia rodzin, które są zapędzone „w szaleńczą chęć kupowania niekoniecznie z potrzeby, a pod wpływem reklamy i bez szacunku dla poświęcenia pracujących w niedzielę, a przede wszystkim bez szacunku dla swoich najbliższych”. Zakaz ma dotyczyć sklepów wielkopowierzchniowych, a nie małych osiedlowych sklepików. Wśród posłów wspierających zmiany w kodeksie pracy jest Mirosław Pluta z Platformy Obywatelskiej.
- Wolny czas dla rodzin, bo liczy się też odpoczynek, ale najbardziej zależy tutaj nam na osobach, które pracują w niedziele w supermarketach. Poza tym podobne prawo funkcjonuje w innych częściach Europy, tych bardziej bogatszych - wyjaśnia Mirosław Pluta.
Podkarpacki poseł, Kazimierz Ziobro z Solidarnej Polski podkreśla motyw gospodarczego patriotyzmu. - W niedzielę można byłoby zrobić zakupy, ale w sklepach osiedlowych, gdzie sprzedawałby właściciel. Dalibyśmy zarobić tym, którym ciężko jest wytrzymać konkurencję potężnych sieci - dodaje poseł Kazimierz Ziobro.
Pomysł podoba się „Solidarności”. Piotr Duda, przewodniczący związku w oświadczeniu dla prasy wskazał, że „Solidarność” od lat walczy o ten postulat, prowadząc wiele kampanii, które wskazują, jak destrukcyjny wpływ na rodzinę ma niedzielne handlowanie.
ABSOLUTNE „NIE”
W sejmowych ławach na pewno zdecydowanymi przeciwnikami zmian w kodeksie pracy będzie Ruch Palikota, oraz liberalne skrzydło Platformy Obywatelskiej.
- Mamy w Polsce problem bezrobocia, wiele osób wyjeżdża zagranicę w poszukiwaniu pracy. Tymczasem wprowadzenie takiego zakazu handlu w niedzielę przyczyniłoby się do ubytku dodatkowych kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy. Pomysł oceniamy, jako kuriozalny i szkodliwy - mówi Dariusz Dziadzio, podkarpacki poseł Ruchu Palikota. - Każdy ma prawo decydować o sobie.
„Suchej nitki” na projekcie zmian w kodeksie pracy nie zostawia Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji. W oświadczeniu czytamy to rozwiązanie będzie miało negatywny wpływ na działalność całego sektora handlowego. Organizacja przytacza statystyki i badania z których wynika, że w niedziele sklepy wielkopowierzchniowe odwiedza nawet dwa razy więcej klientów niż w dni powszednie.
Jakie jest Państwa zdanie na ten temat? Wypowiedz się na naszym forum.
86 wnioskodawców
Spośród 86 podpisów widniejących pod projektem zmian w kodeksie pracy przewidującym zakaz pracy w placówkach handlowych w niedziele, aż 65 złożyli posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Na liście wnioskodawców są także posłowie z konserwatywnego skrzydła Platformy Obywatelskiej, w tym Mirosław Pluta, poseł z Podkarpacia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?