Głosowanie zakończone
Plebiscyt: PUPIL ROKU

Wybieramy zdjęcia zwierzaków do albumu

Cappuccino albo jak go też przezywaliśmy z rodziną Cappi lub Puccino.

Cappi był cudownym, grubiutkim, białym szczurkiem z beżową łatką na grzbiecie.

Na początku naszej przygody był nie ufny lecz po czasie znaleźliśmy wspólny język. Ufał tylko mi, mojej mamie i mojemu chłopakowi. Innych traktował z dystansem a nawet bronił się poprzez gryzienie. Puccino był moim pierwszym,

to od niego zaczęła się moja przygoda z tymi niesamowitymi stworzeniami. To on pokazał mi że szczury potrafią kochać, współczuć i okazywać emocję tak jak ludzie. To on był nauczycielem dla reszty stada, do momentu kiedy zaczął słabnąć. Po śmierci jego przyjaciela Espressa, przestał mieć siłę na wybiegi a jakiś czas później zaczął wykazywać objawy raka przysadki.

Cappuccino spędził z nami cudowne półtora roku, wnosząc do naszego życia radość, ciepło i bardzo dużo szczurzej sierści. Cappiego musieliśmy pożegnać 16 września 2023 był to ogromny cios dla mnie i reszty stada. Niektórzy mogli by powiedzieć że „przecież to tylko szkodnik” lecz dla nas był on jak członek naszej rodziny.

Dziś, kiedy nasze serca nadal zostają rozdarte po stracie, możemy tylko mieć nadzieje że teraz czuje się lepiej, gdziekolwiek jest.

Mam nadzieję że tą historią będę wstanie uhonorować mojego futrzastego przyjaciela i przekazać mu moje ostatnie słowa.

”Cappuccino, gdziekolwiek jesteś mamy nadzieję że już nic cię nie boli i że teraz biegasz z Espresso za tęczowym mostem. Pamiętaj że zawsze będziemy cię kochać i tęsknić”