Świętokrzyskie firmy prywatne dają pracę prawie 78 procentom pracownikom w regionie, wytwarzają około 46 procent Produktu Krajowego Brutto województwa i tworzą dwie trzecie nowych miejsc pracy. Chcą więc wspólnie z rządem decydować o tym, co będzie się działo w polskiej gospodarce. Dla polityków obecnych na debacie przygotowali trudne i niewygodne pytania. Chcieli dowiedzieć się, jakie sposoby na rozwiązanie bolączek prywatnej przedsiębiorczości mają kandydaci na posłów i senatorów. O nowe pomysły było jednak bardzo trudno.
Dyskutowano więc, między innymi, o elastycznym czasie pracy, e-administaracji, walce z biurokracją, kształceniu zawodowym, prywatyzacji, odpartyjnieniu spółek skarbu państwa oraz o likwidacji przywilejów emerytalnych i rentowych, czyli najpoważniejszych problemach z czarnej listy barier, sporządzonej przez przedsiębiorców, a także wytykano absurdy w prawodawstwie. Okazało się jednak, że problemy są stare jak świat, każda ekipa rządząca obiecuje je załatwić, a wszystko jest jak było.
W trakcie debaty trudno było o jednoznaczne odpoweidzi na pytania przedsiebiorców, a w niektórych sytuacjach niesposób je było nawet zinterpretować. Politycy obiecują załatwić problemy świętokrzyskiego biznesu i nawet mają pomysły na ich rozwiązanie, muszą tylko... dojść do władzy.
Strefa Biznesu: Przedsiębiorców czeka prawdziwa rewolucja z KSeF
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?