(zobacz oprotestowaną reklamę)
W profesjonalnie przygotowanej kampanii reklamowej wzięła udział znana aktorka Anna Przybylska. Mimo tego były skargi. Złożyli je: Polska Federacja Producentów Żywności i Krajowa Izba Gospodarcza Przemysł Rozlewniczy. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumetnów zaczął więc postępowanie przeciwko spółce Zbyszko Company w sprawie kampanii promocyjnej produkowanego przez nią napoju Veroni Mineral Fit.
Miało ono wyjaśnić m.in., czy zawarta w reklamie sugestia, że za wyjątkiem reklamowanego produktu wszystkie inne aromatyzowane napoje bezalkoholowe są szkodliwe ze względu na zawarte w nich konserwanty, mogła wprowadzić konsumentów w błąd, co do szkodliwości stosowania dozwolonych substancji dodatkowych.
Socjotechnika w płynie
- Chodzi o zastosowane w przedmiotowej reklamie zabiegi socjotechniczne mające nakłonić konsumentów do nabywania reklamowanego produktu (m.in. sformułowanie "większość z Państwa nie kupuje wód smakowych. Trudno się dziwić – benzoesan sodu, sorbinian potasu – to konserwanty. Jeszcze trochę a będziemy wszyscy świecić”). Dodatkowo postać aktorki otaczała łuna świetlna, a butelka z napojem zawierającym konserwanty została wyrzucona do kosza na śmieci - poinformowała Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy Urzędu.
Eksperci wyjaśnili
Przeważyły opinie Instytutu Żywności i Żywienia oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Eksperci potwierdzili, że stosowanie ich zgodnie z przepisami nie powinno być szkodliwe dla zdrowia konsumentów. Zdaniem Urzędu, oceniana reklama skonstruowana była w sposób, który sugerował, że za wyjątkiem promowanego produktu wszystkie inne tzw. "wody smakowe” są szkodliwe ze względu na zawarte w nich konserwanty i przez to konsument mógł zostać wprowadzony w błąd.
Urząd uznał również, że podkreślanie w kampanii szkodliwego działania konserwantów znajdujących się w tzw. "wodach smakowych” innych niż Veroni Mineral Fit, może wywoływać u konsumentów lęk.
10 procent przychodów
Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów daje możliwość nałożenia kary finansowej w wysokości 10 procent ubiegłorocznych przychodów na przedsiębiorcę, który narusza zbiorowe interesy konsumentów. W tym wypadku kara wynosi 240 856 złotych. Decyzja nie jest jednak ostateczna. Spółka złożyła odwołanie od decyzji. Sprawa będzie rozpatrywana przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Strefa Biznesu: Jaką decyzję podejmie w grudniu RPP?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?