Cracovia w ruchach kadrowych zachowała status quo. Z klubu odeszli Deniss Rakels, Bartosz Rymaniak oraz Krzysztof Pilarz, a w ich miejsce „Pasy” pozyskały Florina Bejana, Antona Karaczankowa oraz młodego Huberta Adamczyka, który uczył się rzemiosła piłkarskiego w Chelsea Londyn.
Słaba gra Górnika jesienią skłoniła Leszka Ojrzyńskiego do większej rotacji w drużynie. Z Zabrzem pożegnali się Robert Jeż, Adam Dźwigała, Mateusz Słodowy, a do klubu przyszli Paweł Golański, Ken Kallaste, Jose Kante, Marcin Oss, Szymon Matuszek oraz Sebastian Steblecki. W kontekście sobotniego spotkania najciekawiej prezentuje się ten ostatni, który jeszcze całkiem niedawno był zawodnikiem Cracovii.
- Przed tym meczem mam pozytywne emocje. To dziwne uczucie, bo po powrocie z Holandii to pierwszy mecz, który będę grał przeciwko swojej drużynie. Już się z tym pogodziłem, że taki jest los piłkarza. Nie jestem pierwszy i nie ostatni, który staje przed taka próbą. Muszę się z tym uporać. Jestem w Górniku i w tym momencie muszę się skupić na tym, by drużyna odnosiła zwycięstwa – mówi Steblecki na łamach Dziennika Polskiego.
Cracovia mimo straty swojego czołowego strzelca, nie pozyskała jak dotąd żadnego napastnika. Jak sam Zieliński podkreśla, Cracovia nie jest obecnie silniejsza kadrowo niż jesienią. Jednak głównym atutem „Pasów” ma być stabilizacja składu i zgranie zespołu. - Nieobecność Denissa Rakelsa oraz Miroslava Covilo (kontuzja) jest dla nas sporym problemem. Nie da się powiedzieć byśmy byli mocniejsi kadrowo. Jestem jednak dobrej myśli, bo skład jest w miarę skonsolidowany. Naszą siłą jest stabilizacja składu i będziemy chcieli na tym się opierać – ocenia Jacek Zieliński.
W Zabrzu w dalszym ciągu kibice mają nadzieję, że Górnik załapie się rzutem na taśmę do grupy mistrzowskiej, zaś w Krakowie co raz śmielej mówi się o europejskich pucharach. Obie drużyny interesuje tylko komplet punktów, bo remis żadną z ekip nie przybliży do osiągnięcia tych celów.
Pierwszy gwizdek arbitra został zaplanowany na godz. 18:00 przy ul. Kałuży w Krakowie. Zapraszamy na relację LIVE z tego meczu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
