Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedyny taki zakład w Polsce! Zobacz, co produkuje Mesko nie tylko dla armii

marzena
Zbigniew Kowalczyk, kierownik Wydziału Stopów Ciężkich w Mesko prezentuje pręt wykonany ze stopu metali ciężkich. – Jest bardzo ciężki i... drogi – mówi specjalista.
Zbigniew Kowalczyk, kierownik Wydziału Stopów Ciężkich w Mesko prezentuje pręt wykonany ze stopu metali ciężkich. – Jest bardzo ciężki i... drogi – mówi specjalista.
Spółka Mesko ze Skarżyska-Kamiennej, największa fabryka produktów zbrojeniowych w Polsce i czołowy gracz na rynku tej branży w Europie i na świecie z ponad 90-letnią tradycją na rynku, poszczycić się może kolejnymi produktami, które zadziwiają nowoczesną technologią nie tylko dla wojska.

Od niedawna Mesko posiada jedyny w Polsce zakład produkujący stopy metali ciężkich, wykorzystywane nie tylko przy produkcji amunicji, ale także w produkcji cywilnej.

- Produkujemy w technologii opracowanej przez naukowców z Politechniki Warszawskiej niezwykły stop metali stosowany jako rdzeń w amunicji, gdzie masa pocisku ma duże znaczenie dla jego skuteczności czy do produkcji obudowy do strzykawek, przez które podaje się w leczeniu onkologicznym izotopy, a także na przykład wykorzystywane do produkcji styków do aparatów energetycznych ze względu na jego właściwości izolacyjne. Stopy ciężkie mają gęstość 18,4 grama na centymetr sześcienny, czyli dwukrotnie większą niż gęstość stali – mówi Zbigniew Kowalczyk, kierownik Wydziału Stopów Ciężkich w Mesko.

W ogromnej hali fabrycznej, gdzie w kilku pomieszczeniach przebiega proces powstawania stopów metali, panuje cisza, a produkcja odbywa się bezzałogowo.

– Proces produkcji jest całkowicie zautomatyzowany, ale oczywiście nie może przebiegać bez udziału człowieka. Serce wydziału, czyli komputery sterujące i czuwające nad przebiegiem całego wieloetapowego procesu znajdują się pod podłogą – mówi Zbigniew Kowalczyk.

- Aby wyprodukować taki oto pręt ze stopów ciężkich potrzebnych jest kilka etapów. Pierwszy to precyzyjne odważanie składników, oczywiście za pomocą specjalnych urządzeń w jednej z hal, potem następuje mieszanie proszków, następnie ich prasowanie, spiekanie w wielkich piecach i obróbka cieplna lub kucie. Wszystkie te procesy doprowadzają do produktu finalnego, jakim są pręty. Z pozoru nie różnią się od innych, są jednak znacznie cięższe i droższe - mówi ekspert. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia