Nasza Loteria

Kielecki Oddział Elektroprojektu ma 40 lat!

Marzena SMORĘDA [email protected]
- W kieleckim Oddziale Elektroprojektu pracuję od począt-ku jego istnienia, to znaczy od 40 lat. Przez ten czas włożyłem sporo pracy w upiększanie Kielc – mówi Kazimierz Ginał.
- W kieleckim Oddziale Elektroprojektu pracuję od począt-ku jego istnienia, to znaczy od 40 lat. Przez ten czas włożyłem sporo pracy w upiększanie Kielc – mówi Kazimierz Ginał.
Projektowanie linii elektro-energetycznych dla zakładów przemysłowych, reprezentacyjnego oświetlenia ulic i placów miejskich, osiedli i biurowców to zadania pracowników kieleckiego oddziału Elektroprojektu SA, który właśnie obchodzi 40-lecie istnienia.

Oddział w Kielcach powstał w 1970 roku. Od tego czasu jego pracownicy zajmują się projektowaniem sieci, linii i stacji elektrycznych i telekomunikacyjnych. Przygotowują dokumentację projektową z zakresu elektroenergetyki, instalacji elektrycznych budynków oraz dokumentacje budowlane.

 

Kadra i doświadczenie

Kielecka spółka zatrudnia głównie specjalistów z regionu, projektantów z odpowiednimi uprawnieniami i wieloletnią praktyką. Nie bez znaczenia dla dobrej marki jest także wieloletnie doświadczenie na rynku projektowym i wykonawczym, które obok standardowej oferty z dziedziny elektryki i telekomunikacji, pozwala jej realizować kompleksowe prac projektowe budynków, budowli i małej architektury.

 

Nie tylko dla Kielc

W 2001 roku kielecki oddział Elektroprojektu przeszedł prywatyzację. - Właścicielami spółki są od tego czasu akcjona-riusze, a w naszym przypadku są to przede wszystkim pracow-nicy firmy. Jesteśmy na swoim i sami wiemy najlepiej, jak nią zarządzać. Spłacamy jeszcze wprawdzie raty kapitałowe z tej prywatyzacji, ale długu zostało nam już naprawdę niewiele. Cieszymy się jak najlepszą opinią w branży, mamy listy referencyjne od firm, dla których pracowaliśmy, ale najlepszą wizytówką są nasze realizacje. Do takich, z których jesteśmy najbardziej dumni należą przede wszystkie prace, które wykonujemy dla Kielc. Między innymi projekty elektro-energetyczne przy przebudowie kieleckiej ulicy Henryka Sienkiewicza, którą wykonywaliśmy razem z pracownią Forma. To dzięki nam ta ulica jest tak pięknie oświetlona. Wcześniej projekty wykonywaliśmy także dla potrzeb zagłębia cementowo-wapienniczego. Słowem mamy się czym pochwalić, zresztą nie tylko na terenie województwa świętokrzyskiego, ale i w całej Polsce, a nawet za granicą. Niedawno pracowaliśmy na przykład dla kontrahentów w Nigerii – znają więc nas nawet w odległych zakątkach świata – opowiada dyrektor kieleckiego Oddziału Elektroprojektu i wiceprezes zarządu spółki Kazimierz Ginał.

 

Z Kazimierzem Ginałem, wiceprezesem zarządu i dyrektorem kieleckiego Oddziału Spółki Akcyjnej Elektropro-jekt rozmawiamy o 40 jubileuszu działalności Oddziału Elektroprojektu w Kielcach i 40-leciu jego pracy w tej firmie.

* Panie prezesie, kielecki Oddział Elektroprojektu ma już 40 lat, a jutro mija także 40 lat, od kiedy związał pan z nim swoje zawodowe plany. Dlaczego wybrał pan tę właśnie firmę?

- Można powiedzieć, że dlatego, iż była na miejscu, a ja z moim przygotowaniem zawodowym szukałem czegoś dla siebie właśnie tu, w Kielcach. Z Krakowa, w którym byłem zakochany, przyjechałem do Kielc, bo tu znalazłem miłość mojego życia. Właśnie obchodziliśmy z żoną 40-lecie naszego małżeństwa.

 

* W Elektroprojekcie przeszedł pan wszystkie szczeble kariery, od asystenta, do dyrektora oddziału, a końcu i wiceprezesa zarządu firmy. Dyrektorski fotel zajmuje pan już od 15 lat, trzecią kadencję jest pan wiceprezesem zarządu. Zna pan więc firmę od podszewki.

- Właśnie dzięki wieloletniemu doświadczeniu wiem, jak kierować spółką. I chociaż czasy dla gospodarki nie są ostatnio najlepsze, radzimy sobie całkiem nieźle. To także ogromna za-sługa pracowników, głównie absolwentów kieleckich uczelni, których często najpierw przyjmujemy na praktyki studenckie czy staże zawodowe. Z przyjemnością pracujemy dla lokalnego rynku i z tego też powodu staramy się dbać o świętokrzyski rynek pracy.

 

* Niewiele osób może się poszczycić 40-letnim stażem pracy w jednej firmie. Czy wciąż lubi pan swoją pracę?

- Gdybym nie lubił tego, co robię, długo nie zagrzałbym tu miejsca. W pracę wkładam całe swoje serce i duszę, dlatego jestem tu codziennie od godziny 8, często nawet do 17. Ale rozglądam się już za następcą.

 

* Dziękuję za rozmowę.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym problemem w Polsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia