Kieleckie Kopalnie Surowców Mineralnych to wciąż państwowa i bardzo bogata spółka, choć ostatnio ma pewne problemy, między innymi związane z opcjami walutowymi, na których na razie wykazuje stratę.
Ministerstwo Skarbu planuje sprywatyzować firmę, a w ubiegłym roku rozpoczęły się procedury związane z poszukiwaniem doradcy prywatyzacyjnego. Teraz cały proces może zostać opóźniony, bo trzeba będzie znaleźć nowego prezesa.
- Zostałem zaskoczony tą decyzją i powodem odwołania. Zarzut, że niepotrzebnie wynajęliśmy firmę consultingową, jest dla mnie niezrozumiały. Ta firma obiecała nam podnieść rentowność o 250 procent. Pieniądze wydane na usługi doradcze miały się szybko zwrócić i przynieść zysk. Gdyby tak się nie stało, nie zapłacilibyśmy umówionej kwoty. Mogłem to wszystko wytłumaczyć, ale nie miałem komu, bo nikt nie chciał słuchać uzasadnienia mojej decyzji. Ba, nie usłyszałem osobiście powodów odwołania - komentuje swoją dymisję prezes Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych, Ryszard Gądek.
Być może jednym z nich są zawarte przez KKSM umowy na opcje walutowe. Ich wycena na 31 grudnia tego roku wynosi minus 4,5 miliona złotych. Tyle firma straciła na tych kontraktach, ale jest to strata papierowa, gdyż zapadalność tych opcji nastąpi dopiero za kilka miesięcy. Ceny walut już spadają, a więc i strata z opcji również i nie można wykluczyć, iż za kilka miesięcy zniknie ona zupełnie, a może nawet pojawi się z tego tytułu zysk.
Rzecznik prasowy Ministerstwa Skarbu Maciej Wiewiór zapowiada tymczasem szybki konkurs na nowego prezesa. Czeka na to z pewnością 400-osobowa załoga, która chce znać swoją przyszłość.

Andrzej Duda spotkał się z przedsiębiorcami w Jasionce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Dzicy lokatorzy sterroryzowali Barcelonę. Walczyło z nimi 300 policjantów!
- Gembicka chce listy firm importujących zboże z Ukrainy. "To musi być transparentne"
- Wiemy, jak wyglądała pomoc dla 14-latki z Andrychowa. Kto ją odnalazł i reanimował?
- Skandal w Brazylii! Żywa kobieta znaleziona w worku w kostnicy