Proces odchodzenia od energochłonnych żarówek został rozpisany na kilka etapów. W zeszłym roku wycofane zostały żarówki 100-watowe, natomiast we wrześniu przyszłego roku z produkcji znikną najpopularniejsze – 60-watowe. W najbliższych latach systematycznie wycofywane będą kolejne o mocy większej niż 25 watów. Cała operacja ma się zakończyć w 2016 roku i jest częścią zaproponowanego w 2007 roku planu proekologicznego.
Bruksela dąży do tego, by mieszkańcy państw członkowskich przestawili się na energooszczędne źródła światła. Stare żarówki mają być zastąpione nowoczesnym oświetleniem diodowym, fluorescencyjnym lub halogenowym. Zmiana taka ma doprowadzić do zmniejszenia zużycia energii elektrycznej oraz ograniczyć emisję dwutlenku węgla.
Powszechnie używane żarówki tylko 4-6 procent pobieranego prądu wykorzystują do wytworzenia światła. Reszta, czyli ponad 90 procent, jest marnowana w postaci wytwarzanego przez nie ciepła. Nowoczesne, energooszczędne źródła są dużo bardziej wydajne – w światło przekształcają około 50 procent energii. Wycofanie z obiegu tradycyjnych żarówek wiąże się z wyższymi kosztami dla użytkowników. Energooszczędne świetlówki są droższe, jednak ich żywotność jest zdecydowanie większa, niż zwykłej żarówki.
Strefa Biznesu - Boże Ciało 2023. Gdzie i za ile wyjadą Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?