Firmy, które od lat konkurują na rynku spożywczym i przetwórczym zaczęły działać razem. Ich wspólnym celem jest zdobycie pieniędzy unijnych dostępnych w latach 2014-2020. W celu zrealizowania tych planów Sejmik Województwa Świętokrzyskiego 26 maja powołał „Świętokrzyski Klaster Spożywczo-Przetwórczy”. Przystąpiło do niego 21 podmiotów. Oprócz firm produkujących i przetwarzających żywność zrzesza on między innymi dwie największe uczelnie w regionie: Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach i Politechnikę Świętokrzyską oraz Świętokrzyskie Centrum Innowacji i Transferu Technologii.
Przedsiębiorcy, którzy będą beneficjentami środków unijnych dostrzegają, że członkostwo w klastrze przyniesie im długofalowe korzyści wynikające chociażby ze współpracy z uczelniami. Otrzymają wsparcie, na przykład w postaci ekspertyz.
– Naszym podstawowym założeniem jest współpraca różnych firm z danego sektora, które mają wspólne cele. Takim celem może być na przykład stworzenie warunków do szybkiego badania żywności. Rosja często składa reklamacje jabłek sandomierskich z uwagi na pestycydy, więc jeśli uda się wyposażyć laboratorium w Sandomierzu w odpowiedni sprzęt, będzie można uniknąć takich sytuacji. Innym wspólnym celem może być chociażby promocja – wyjaśnia Janusz Stasiak, członek klastra i prezes SAN-EXPORT-GROUP.
Spotkanie w Sandomierzu było drugą debatą, w której uczestniczyli przedstawiciele klastra. Głównym tematem kolejnego spotkania ma być stworzenie sektorów na podstawie profilu, w którym działają konkretne firmy i wyselekcjonowanie ich potrzeb. Szczegółowe rozmowy na temat pozyskania środków z Regionalnego Programu Operacyjnego czy Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich będą możliwe dopiero na przełomie roku.

Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym problemem w Polsce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?