Łapiemy okazje! Wyprzedaże ruszyły pełną parą

Już od niedzieli szukaliśmy sklepowych okazji. Sporo klientów miał Pasaż Świętokrzyski, tłoczno było w Galerii Echo. Spragnieni tańszych zakupów nie omijali też hipermarketów. Wczoraj wszędzie były tlumy.

Największy tłok i najwięcej wyprzedaży w Galerii Echo w Kielcach. Wczoraj dopołudnia na parkingu podziemnych trzeba było dość długo szukać miejsca.

- Nasi najemcy zaczęli wyprzedaże już w poświąteczna niedzielę. Podobnie było w ubiegłym roku i największy tłok był do Sylwestra. W tym rok dodatkową okazją do atrakcyjnej dla klientów obniżki cen jest to, że od 8 stycznia, ze względu na rozbudowę, część sklepów będzie zamknięta. Sprzedawcy czyszczą więc półki z towaru –wyjaśnia Jarosław Ryk, zastępca dyrektora Galerii Echo w Kielcach.

Wietrzenie magazynu trwa też w Media Markt, gdzie niektóre modele telewizorów, lodówki, pralki czy laptopy można kupić kilkaset złotych taniej niż tydzień temu.

- To jednak jeszcze nie wyprzedaże, które u nas tradycyjnie zaczną się w styczniu – zastrzega Jacek Śmigaj, dyrektor kieleckiego salonu sprzedaży.

PLAKATY, GAZETKI i REKLAMA

Najwięcej okazji jest sklepach z odzieżą i obuwiem. Wszystkie sieci chcą się pozbyć końcówek zimowych kolekcji i markowe ubrania można kupić dużo taniej.

- Zagląda sporo osób, stali klienci, którzy pytają czy ich ulubione ubrania są w niższej cenie i tacy, których zachęciły plakaty informujące o wyprzedaży. Są te z takie osoby, które wprost przyznają, że czekały na okres po świętach, bo od kilku lat o tej porze roku można kupić sporo taniej markowe rzeczy – mówi Bozena Sarnat ze sklepu Levis w Galerii Echo.

Spore kolejki można było zobaczyć w salonach obuwniczych. Wyprzedaże rozpoczęły Gino Rossi, Top Fashion i CCC.

- Sporo klientów ogląda modele, które są tańsze i korzysta z upustów cenowych - mówi Anna Ślusarczyk z salonu CCC w Pasażu Świętokrzyskim.

Tłumy ściągają też do Jyska, gdzie największym powodzeniem cieszą się... pościel i półki, przecenione o polowę.

- Te towary są w reklamie telewizyjnej, którą można oglądać od kilku dni. Klienci chętnie sięgają jednak przy okazji po dekoracje świąteczne, które teraz są sporo tańsze- mówi Jakub Kowalewicz, kierownik sklepu.

HIPERMARKETY BEZ OBLĘŻENIA

Mniejszy tłok w hipermarketach, które bazują na artykułach spożywczych. Albo wyjadamy jeszcze świąteczne specjały, albo czekamy z zakupami na świeże dostawy towarów.

Ci, którzy zdecydowali się wejść na hale Tesco, Reala czy E.Leclerca mogli się przekonać, że przeceniona o połowę jest spora część odzieży zimowej dla dorosłych i dla dzieci oraz sprzęt agd i rtv. Wszędzie na miejscu bombek i ozdób świątecznych pojawiły się też hurtowe ilości fajerwerków i napoi chłodzących. Wszystko w promocyjnych cenach, zachęcających do zakupów na Sylwestra.