Leo Messi i jego tajemnicza niedyspozycja. Kalendarz kolejnych występów jest przeładowany

Trener Miami Gerardo Martino powiedział w piątek rano, że Messi jest "w porządku", ale chciał poczekać do ostatniego treningu przed meczem, aby podjąć decyzję o jego dostępności w meczu przeciwko Atlancie.

- Będziemy z nim ostrożni, ponieważ mamy wiele ważnych meczów w krótkim czasie - powiedział Martino.

Harmonogram Miami był wypełniony już przed przerwą reprezentacyjną, a potem jeszcze się zacieśnił przed środowym meczem u siebie z Toronto FC. Messi będzie miał również więcej spotkań kwalifikacji do Mistrzostw Świata w październiku z występami przeciwko Paragwajowi (12.10) i Peru (17.10).

Miami ma w tym czasie gry przeciwko Charlotte FC u siebie w środę, 18 października i w Północnej Karolinie w sobotę, 21 października zamykające sezon regularny.

- To jest coś, o czym wiedzieliśmy, że kiedyś się wydarzy, ale damy radę dostosować to do naszych potrzeb, szczególnie w sezonie takim jak ten, w którym jest wiele meczów - powiedział Martino w odniesieniu do perspektywy odpoczynku Messiego ze względu na jego napięty harmonogram.

Messi, który strzelił 11 goli w tylu samo meczach dla Miami w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, został pominięty w składzie Argentyny, która we wtorek mierzyła się z Boliwią w związku z tajemniczym problemem kondycyjnym.

Zaledwie kilka dni po tym, jak widziano go opuszczającego centrum medyczne w swoim kraju, trener Argentyny Lionel Scaloni ujawnił, że siedmiokrotny zdobywca Złotej Piłki "nie czuł się komfortowo", grając w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata i schodząc przed końcowym gwizdkiem meczu z Ekwadorem, wywołując obawy, że może być niedostępny po powrocie do Miami.

Pomimo odbycia piątkowego treningu z zespołem, później tego samego wieczoru Messi udostępnił na Instagramie klip, na którym otwiera pudełko pizzy z Banchero Miami - argentyńskiej pizzerii znajdującej się na słynnej plaży w mieście - potwierdzając, że opuści mecz Interu w MLS z Atlantą United.

Wcześniej tego dnia oficjalne konto Interu na Instagramie zamieściło zdjęcia takich piłkarzy jak Sergio Busquets, Josef Martinez, Leonardo Campana i DeAndre Yedlin na pokładzie samolotu lecącego do Atlanty.

Miami już dwukrotnie pokonało Atlantę w tym sezonie, wygrywając 2:1 w maju przed przybyciem Messiego, a następnie 4-0 w Pucharze Ligi w lipcu, który był pierwszym występem Leo i w którym zdobył dwa gole i zanotował asystę.

Sobota będzie pierwszą podróżą powrotną do Atlanty dla Martino, który trenował zespół przez trzy sezony, prowadząc go do tytułu MLS Cup w 2018 roku. Odszedł po tym zwycięstwie, aby objąć posadę głównego trenera reprezentacji Meksyku.

Aż 70 000 fanów mogło wypełnić trybuny Mercedes-Benz Stadium, aby zobaczyć Messiego w akcji. Najtańsze bilety kosztują 130 dolarów na stronach z wejściówkami z drugiej ręki, nawet przy założeniu, że Messi nie wyjdzie na boisko.

Atlanta zajmuje szóste miejsce w Konferencji Wschodniej, ale wygrała tylko dwa z ostatnich ośmiu meczów we wszystkich rozgrywkach i straciła aż 43 gole w tym sezonie, co daje im drugie miejsce w lidze pod tym względem za Portland.

Zespół jest mocno uzależniony od dyspozycji Thiago Almady, 22-letniego argentyńskiego pomocnika, który był porównywany do Messiego ze względu na podobny wzrost i umiejętności techniczne. Przewodzi w lidze w klasyfikacji z 11 asystami, a z Messim wymienili się koszulkami po lipcowym spotkaniu Pucharu Ligi.