Chodzi o Fundusz Pożyczkowy Województwa Świętokrzyskiego. To instytucja udzielająca wsparcia finansowego na preferencyjnych warunkach dla firm z sektora mikro, małych i średnich przedsiębiorstw.
Marek Gos był w przeszłości członkiem Zarządu Województwa i przewodniczącym sejmiku, a potem posłem na Sejm z ramienia PSL.
Po przegranych wyborach dostał etat wiceprezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach - instytucji, którą przez lata kontrolował samorząd województwa. Po przejęciu władzy nad funduszami przez rząd Prawa i Sprawiedliwości Marek Gos w lipcu stracił pracę.
Już wówczas spekulowano, iż obejmie funkcję wiceprezesa Funduszu Pożyczkowego. Tak też się stało pod koniec września. - Statut dostosowano do tego, by zarząd spółki był dwuosobowy. Mamy dobre notowania, dużo pracy i każda pomoc jest przydatna. W spółce nie ma przerostu zatrudnienia - to kilkanaście osób. Doświadczenia pana prezesa Gosa w zakresie działalności spółki było niezbędne - podkreśla członek Zarządu Województwa Agata Binkowska (PSL). Decyzję o przyjęciu Marka Gosa podjęło walne zgromadzenie wspólników spółki (w istocie Agata Binkowska) na wniosek prezesa Krzysztofa Kobrynia przy pozytywnej opinii rady nadzorczej.
Miesięczne zarobki Marka Gosa kształtują się na poziomie 11 tysięcy złotych brutto.
QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect
ZOBACZ TAKŻE:
60SEKUND BIZNESU - Paulina Waszkiewicz Soćko - prezes Damovo
(Źródło: vivi24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?