Na zakupy i na... spacer do galerii handlowych. Sprawdziliśmy, jak spędzamy 2 maja

Odwiedzający galerie jako powód wizyt podają uzupełnienie zapasu żywności i... spacer po sklepach.

- Oczywiście uzupełniamy zapasy żywności, ale też robimy zakupy, na które zabrakło czasu przed majowym weekendem. Wszystko w miłej atmosferze i bez pośpiechu  – mówili państwo Kamila i Kamil, którym towarzyszyły w wózkach na zakupach w Galerii Korona Kielce maluchy – Aleksander i Nikola.

- My właściwie jesteśmy teraz na rowerowej przejażdżce, ale wpadliśmy na chwilę do Galerii Echo, by dokupić parę rzeczy. Święta, świętami, ale sklepy trzeba odwiedzić – mówiła pani Edyta, której towarzyszyły dzieci Lenka i Kryspin.

Fakt, ze bez wizyty w sklepach naszym mieszkańcom trudno wytrzymać potwierdzają dyrektorzy kieleckich galerii handlowych.

- Co roku 2 maja wygląda co roku w naszej galerii podobnie. Ruch jest bardzo duży, bo po 1 maja ludziom brakuje nie tylko artykułów spożywczych, ale i atmosfery naszej galerii. Wizyta w sklepach to jedna z ulubionych form spędzania czasu – mówi Michał Góźdź, dyrektor Galerii Korona Kielce. Widać to w liczbach. 2 maja o godzinie 13 frekwencja w porównaniu z 2 maja ubiegłym roku o tej samej godzinie była o 26 procent wyższa – dodaje na potwierdzenie.

- 2 maja co roku odwiedza nas tłum klientów. Z pewnością i w tym roku będzie on u nas rekordowy, tak samo jak każdy miesiąc, licząc od października 2015 roku. Powodów tej sytuacji jest wiele, ale podstawowy to zadowolenie z wizyty – mówi Grzegorz czekaj, dyrektor Galerii Echo w Kielcach