Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niesamowita restauracja na wieży powstanie w Starachowicach! W planach fenomenalne atrakcje

Monika Nosowicz-Kaczorowska
Tak będzie wyglądała po remoncie nieużywana przez 40 lat wieża ciśnień w Starachowicach. Projekt zakłada zestawienie surowej, betonowej bryły z delikatną konstrukcją wykonaną ze szkła i białej metalowej siatki. W dzień widoczna byłaby biała nieregularna bryła, w nocy  rozświetlona kopuła. U podnóża wieży znajdowałaby się strefa wejścia. Projektantom zależy na podkreśleniu industrialnego charakteru budowli.
Tak będzie wyglądała po remoncie nieużywana przez 40 lat wieża ciśnień w Starachowicach. Projekt zakłada zestawienie surowej, betonowej bryły z delikatną konstrukcją wykonaną ze szkła i białej metalowej siatki. W dzień widoczna byłaby biała nieregularna bryła, w nocy rozświetlona kopuła. U podnóża wieży znajdowałaby się strefa wejścia. Projektantom zależy na podkreśleniu industrialnego charakteru budowli. Projekt: Studio4SPACE
Restauracja na światowym poziomie, arena widowiskowo-sportowa i platforma widokowa – takie plany na zagospodarowanie starachowickiej wieży ciśnień ma jej nowy właściciel.

Wieża ciśnień w Starachowicach przez 40 lat stała nieużywana, a ludzie przyzwyczaili się do widoku charakterystycznego grzyba górującego nad miastem. Kiedyś był on obowiązkowym motywem na pocztówkach ze Starachowic. Teraz jest szansa, że znów będzie najczęściej fotografowanym i odwiedzanym miejscem w mieście.

Nowy właściciel, który w grudniu ubiegłego roku kupił nietypową budowlę zamierza nadać jej nowy wygląd i funkcje.

Wieża ciśnień w Starachowicach.

Najbardziej charakterystyczna budowla Starachowic. Jej nowy właściciel chce, żeby powstała tu restauracja na światowym poziomie i hala widowiskowo-sportowa.

W zmianie właściciela pomógł trochę przypadek. W zeszłym roku firma Ulrich z Sokołowa koło Warszawy dostała pozwolenie na uruchomienie w Specjalnej Strefie Ekonomicznej „Starachowice” fabryki urządzeń grzewczych. Kupiła działkę, która znajduje się w pobliżu wieży ciśnień.

- Kiedy pierwszy raz zobaczyłem wieżę pomyślałem, że to fajna rzecz. Przez przypadek dotarłem do osoby, która była właścicielem obiektu, zaczęliśmy rozmawiać i w grudniu budynek przeszedł na własność firmy Hetman Eko - mówi Marcin Gil, prezes firm Ulrich Polska i Hetman Eco.

AMBITNE PLANY

- Kiedy kupowaliśmy wieżę, wiedziałem, co ma tam w przyszłości się znajdować. Teraz czekam na projekty architektoniczne. Chcemy ogłosić konkurs na artystyczne zagospodarowanie obiektu, ale już w tej chwili opracowaniem projektów nowego obiektu zajmują się dwie firmy. Pracują non profit, bo każda chce mieć taki nietypowy obiekt w swoim portfolio – mówi Marcin Gil. – Pewne jest jedno – ma tu powstać tak oryginalny i niepowtarzalny obiekt, na widok którego każdy krzyknie „Łał!”

Dziś jeszcze nie wiadomo, jak dokładnie będzie wieża wyglądać w przyszłości. Wiadomo, że na górę będzie można wjechać dwiema windami umieszczonego w nóżce kielicha lub wejść po zewnętrznych schodach.

Wieża ma być o około 20 metrów wyższa. Dziś ma 30 metrów, po rozbudowie ma mieć ponad 50 metrów – tyle co 17-piętrowy budynek. Z wysokości ponad 50 metrów roztaczać się będzie niesamowity widok na okolicę. Aby to wykorzystać, górny poziom będzie przeznaczony na platformę widokową. Staną tam teleskopy, które umożliwią obserwację okolicy w promieniu do 100 kilometrów.

Oprócz poziomu platformy obserwacyjnej na wieży mają być wyodrębnione jeszcze trzy poziomy. Poziom dolny, techniczny, ma mieścić się w betonowej czaszy. Pierwszy poziom ponad czaszą ma zająć światowej klasy restauracja, w której będzie można zjeść za przystępną cenę.

- Marzy mi się restauracja o światowym poziomie, której mottem przewodnim będzie „Z ziemi włoskiej do Polski” – mówi Marcin Gil. – Jesteśmy też otwarci na inne ciekawe smaki. Rozmawiałem już z dwoma kucharzami z Kraju Basków. Byli bardzo zainteresowani. Chciałbym też, aby powstała tu kuchnia kładąca nacisk na jak najlepsze wykorzystanie polskiej wołowiny.

To nie koniec ambitnych planów. Środkowy poziom o powierzchni około 700 metrów kwadratowych ma zajmować arena przeznaczona do organizacji eventów widowiskowo – sportowych. Nowy właściciel budynku chciałby, żeby odbywały się tu pokazy mody i zawody sportowe, które dziś znajdują się na liście sportów mniej popularnych takich jak gimnastyka artystyczna czy zawody florecistów. Już dziś rozmawia z szefami dwóch telewizji co do ewentualnych przyszłych transmisji wydarzeń kulturalnych i sportowych ze Starachowic.

ZDĄŻYĆ NA GWIAZDKĘ

Jeśli tylko pojawi się odpowiedni, niepowtarzalny projekt artystycznego zagospodarowania wieży, sama budowa ma być formalnością, o ile oczywiście nie będzie problemów z uzyskaniem niezbędnych pozwoleń. Firma Urlich oprócz produkcji szerokiego asortymentu urządzeń grzewczych zajmuje się też mechaniczną obróbką metalu, a to metal i szkło będą prawdopodobnie głównymi tworzywami wykorzystanymi przy rozbudowie wieży ciśnień. Właściciel obiektu planuje, że adaptacja wieży będzie kosztować około 5 milionów złotych.

- Chciałbym, żebyśmy ruszyli na gwiazdkę. Chcielibyśmy na bazie tego budynku stworzyć największą na świecie choinkę, wykonać konstrukcję, powiesić na niej mnóstwo światełek. Sądzę, że gdybyśmy decydowali się na tego typu akcję, poprosilibyśmy o patronat na przykład telewizję Discovery, bo takiego przedsięwzięcia – z tego co wiem - jeszcze nikt nigdy się nie podjął – zapowiada nowy właściciel wieży.

Wieża ciśnień w Starachowicach po remoncie.

Starachowicka wieża ciśnień po przebudowie. Projekt: Studio4SPACE

Wieża ciśnień w Starachowicach

Plany budowy obecnej wieży ciśnień w Starachowicach pojawiły się w latach 50-tych XX-tego wieku. Miało to być to urządzenie utrzymujące stałe ciśnienie wody w sieci wodociągowej Fabryki Samochodów Ciężarowych. Źródłem wody był staw w Starachowicach Zachodnich. Starą wieżę ciśnień, która stała u zbiegu dzisiejszych ulic Radomskiej i 1-go Maja zburzono i trzeba było budować nową. Budowę rozpoczęto w połowie lat 70-tych. Prowadziło ją Ostrowieckie Przedsiębiorstwo Budowlane. Kiedy wieża była gotowa, przeprowadzono w niej kilka prób ciśnieniowych. Okazało się, że wieża nie jest szczelna. Pod koniec lat 90-tych wieżę kupił były udziałowiec firmy Gerda. Od jego spadkobierców w grudniu zeszłego roku budowlę odkupiła firma Hetman Eco z powiatu pruszkowskiego koło Warszawy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia