Dobiegają końca prace przy przebudowie jednego pasa wiaduktu

45 mln zł

Przebudowa wiaduktu z 24 przęsłami kosztować będzie 45 mln zł. 60 procent tej kwoty da Unia Europejska, z możliwością zwiększenia unijnego udziału do 85 procent. Pozostałe pieniądze przekaże marszałek podkarpacki. Budowa zakończy się w grudniu 2010 roku.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, ta część wiaduktu, całkowicie wyłączona z ruchu, będzie oddana do użytku 13 kwietnia. Wiosenna pogoda pozwoliła ostro ruszyć z pracami na północnej części wiaduktu. Opóźnienie jest spore, bo pierwotnie myślano o zakończeniu inwestycji w grudniu. Nagłe ochłodzenie i śnieg przeszkodziły temu. Zabrakło tygodnia, aby ta nitka wiaduktu została ukończona.

PACHNĄCY NOWOŚCIĄ

We wtorek na wiadukcie pracowały walce drogowe i maszyny układające asfalt. Wiadukt wygląda bardzo okazale, jest kolorowy, pachnie świeżością, ma ekrany wyciszające hałas. Zmienił się bardzo. Konstrukcja wygląda bardziej solidnie. A to dzięki temu, ze zwiększona została nośność konstrukcji. Całkowicie wymieniona została jezdnia, wzmocniono słupy.

Już trwają prace na drugim, południowym pasie wiaduktu. Słupy oplecione są zbrojeniem, za chwilę będą pogrubione przez zalanie betonem. Tym pasem od ponad roku odbywa się ruch pojazdów i pieszych. Jezdnia, która już była w kiepskim stanie, została doszczętnie zniszczona.

PRÓBY WYTRZYMAŁOŚCIOWE

Jak nam powiedział kierownik budowy, 13 grudnia to planowany termin oddania pasa wiaduktu. Nowy asfalt musi stwardnieć, aby wjechały na niego maszyny, które będą robić próby wytrzymałościowe konstrukcji. Wiadukt będzie także odbierany przez zakład komunalny, który oceni odprowadzanie wody, przez elektryków, którzy sprawdzą oświetlenie.

Jeśli wszystko pójdzie dobrze, po 13 kwietnia ruch pojazdów w ciągu ulicy Komisji Edukacji Narodowej będzie skierowany na odnowiony wiadukt. Nareszcie będzie można jechać po gładkie nawierzchni. Stary pas zostanie rozebrany i przejdzie gruntowną modernizację. Być może uda się to zrobić do końca tego roku.