MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jechał do sądu mając ponad 4 promile alkoholu!

Marcin RADZIMOWSKI [email protected]
W czasie weekendowej akcji "Alkohol” policjanci skontrolowali na Podkarpaciu ponad 4,8 tysiąca kierowców.
W czasie weekendowej akcji "Alkohol” policjanci skontrolowali na Podkarpaciu ponad 4,8 tysiąca kierowców. Fot. Marcin Radzimowski
W Jastkowicach (powiat stalowowolski) rowerzysta wydmuchał w alkomat blisko 4 promile. Jeszcze więcej, bo 4,36 promila alkoholu miał kierowca opla zatrzymany w Nisku, sprawca dwóch kolizji. Weekendowa akcja policji pod kryptonimem "Alkohol" obnażyła koszmarną prawdę: pijani na drogach to plaga!

Każdego dnia policjanci zatrzymają na Podkarpaciu średnio piętnastu nietrzeźwych kierujących. Ale jest ich znacznie więcej, co potwierdziły weekendowe działania i wzmocnione siły policyjne na drogach. Efekt: dwukrotnie więcej zatrzymanych nietrzeźwych. W całym województwie od piątkowego wieczoru do poniedziałkowego poranka zatrzymano aż 74 osób, które kierowały pojazdami po alkoholu!
Do tych statystyk nie załapał się 39-letni mieszkaniec wsi Laski (powiat stalowowolski), bo został zatrzymany kilka godzin przed akcją "Alkohol". Jego niechlubny wyczyn warto jednak odnotować.

Uderzył i uciekał

Na skrzyżowaniu ulic Głowackiego i Sandomierskiej w Nisku 39-latek cofając oplem vectra uderzył w fiata. Uciekł z miejsca kolizji, jadąc do centrum miasta.

- Kierujący fiatem powiadomił policję o uciekającym sprawcy. Mężczyzna został zatrzymany na parkingu pod urzędem miasta. Wjeżdżając na parking staranował jeszcze znak drogowy - informuje aspirant Anna Kowalik-Środek, oficer prasowy policji w Nisku.

Kiedy kierowca dmuchnął w alkomat, policjantów aż "zatkało" - miał 4,36 promila alkoholu! W takim stanie przyjechał do Niska, bo… miał wezwanie do sądu. Był tak pijany, że nie mógł chodzić, nie był nawet w stanie się podpisać na kwitku z wynikiem badania alkomatem!

Rowerzyści i kierowcy

Na terenie Stalowej Woli i powiatu stalowowolskiego, w czasie trwania akcji policjanci wyeliminowali z ruchu dwunastu nietrzeźwych. Niechlubnego rekordzistę zatrzymano w niedzielę rano w Jastkowicach - 59-letni rowerzysta miał 3,38 promila alkoholu w organizmie. Inni kierujący jednośladami też dali o sobie znać: Kłyżów - godz. 22.10 - 3,08 44-latek w Korabinie - 2,68 promila, 36-latek w Jastkowicach - 2,24 promila, 42-latek w Kotowej Woli - 1,63 promila, 65-latek w Bojanowie - 0,75 promila, 58-latek w Pilchowie - 0,23 promila.

W ręce policjantów wpadli też kierowcy samochodów. Rekordzistą był 33-letni kierowca zatrzymany w Stalowej Woli na ulicy Czarnieckiego - 2,16 promila, pozostali czterej nietrzeźwi kierowcy mieli poniżej promila alkoholu.

Względnie spokojnie sytuację na drogach ocenia tarnobrzeska policja. Pośród 216 skontrolowanych w czasie weekendu kierujących, ujawniono czterech pijanych rowerzystów i jednego kierowcę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie