Nawet trzy zwycięstwa szczęścia Siarce nie dadzą

Adrian Czerwonka, koszykarz Siarki:

Adrian Czerwonka, koszykarz Siarki:

- Wygraliśmy trzy ostatnie bardzo ciężkie dla nas mecze z Zastalem, ŁKS i Dąbrową Górniczą i bijemy się nadal o pierwsze miejsce. Mam nadzieję, że tak koszykarze z Dąbrowy Górniczej, jak i z Zielonej Góry zgubią jeszcze gdzieś punkty, a my wygramy wszystkie trzy pozostałe nam do rozegrania mecze.

SŁABA SKUTECZNOŚĆ

Nie pomogła w tym nawet ostatnia wygrana "Siarkowców" z Dąbrową Górniczą 77:68. W tym spotkaniu na brawa zasługuje cały zespół, który udowodnił, że stanowi zgrany kolektyw i widać, że jest w stanie wygrać z każdym. Szczególne słowa uznania należą się dwóm naszym graczom podkoszowym.

Zarówno Piotr Miś jak i Wojciech Barycz w sobotnim meczu zanotowali double-dobule, ten pierwszy zapisał na swoim koncie 14 punktów i 10 zbiórek, natomiast Barycz zdobył 15 punków i zebrał 14 piłek. Martwić może natomiast słaba skuteczność naszych zawodników z gry, na 46 rzutów za dwa trafili zaledwie 19 razy, co daje skuteczność na poziomie 41 procent, jeszcze gorzej jest z rzutami za trzy punkty. Na 25 rzutów wpadło tylko osiem "trójek", skuteczność 32 procent mówi sama za siebie. Tarnobrzeżanie z dużą łatwością dochodzą do pozycji rzutowych jednak brak im odpowiedniego wykończenia.

DECYDUJĄCA FAZA

Rudna zasadnicza pierwszej ligi mężczyzn wchodzi w decydującą fazę, teraz właśnie dokonuje się prawdziwy sprawdzian przygotowań przedsezonowych. Tylko najlepiej przygotowani wytrzymają wręcz mordercze tempo rozgrywanych mecz w systemie sobota-środa. Nasi zawodnicy jak do tej pory mogą być zadowoleni z siebie, bowiem wygrali trzy bardzo ważne mecze. Najpierw z Zastalem Zielona Góra 73:72, następnie z ŁKS w Łodzi 72:57 i ostatnio z MKS Dąbrową Górniczą 77:68. Żal na pewno przegranego pojedynku ze Spójnią Stargrad Szczeciński 48:54. Ta porażka spowodowała, że wspomniane wygrane mogą mieć tylko aspekt prestiżowy, natomiast żadnego przełożenie w tabeli. "Siarkowcy" obecnie zajmują trzecią pozycję i najprawdopodobniej na niej zakończą rywalizację w sezonie zasadniczym. Przy takim obrocie sprawy w pierwszej fazie play-off spotkamy się zapewne z ŁKS Łódź. Zespół "włókniarzy" nie jest wygodnym rywalem, bowiem przed sezonem zapowiadali walkę o awans, a już poprzedni sezon udowodnił, że z każdego miejsca w "ósemce" można awansować do PLK.

DODATKOWA TABELA
Jednak przypuszczając, że tarnobrzescy koszykarze uporają się z ekipą z Łodzi, to w następnej fazie decydującej o awansie trafiają na zwycięzcę pary 2-7 miejsca. Dywagując dalej wielce prawdopodobne, że będzie to zespół z Zielonej Góry, który obok Siarki stawiany jest w roli faworyta do awansu. Już w poprzednim sezonie oba te zespoły spotkały się w fazie play-off i tam zielonogórzanie byli bezsprzecznie lepsi wygrywając 3:0. Dodatkowym atutem dla ekipy z "winnego grodu" jest "przewaga własnej hali", bowiem ewentualny trzeci mecz rozgrywany jest na parkiecie zespołu, który zajął wyższe miejsce po sezonie zasadniczym. Nadzieje, można upatrywać tylko w słabej postawie koszykarzy z Dąbrowy Górniczej, która musiała by przegrać, chociaż jednego z trzech spotkań, aby to tarnobrzeżanie zajęli drugie miejsce. Należy dodać, że wszystkie trzy mecze rozgrywają u siebie. Wielu twierdzi, że wystarczy jeden przegrany mecz zespołu ze Śląska, aby Siarka ją przeskoczyła, bowiem ma lepszy bilans punktowy. Jednak, gdy Siarka i Zastal wygrają wszystkie swoje mecze, a MKS przegra jedno spotkanie, tworzy się tak zwaną "małą tabele". Z której kolejność jest następująca:

1. Dąbrowa 4 6 283:273
2. Siarka 4 6 263:266
3. Zastal 4 6 262:269

Oto wynik poszczególnych spotkań: Zastal - Siarka 56:51, Siarka - Zastal 73:72, Dąbrowa - Siarka 70:62, Siarka - Dąbrowa 77:68, Dąbrowa - Zastal 86:60, Zastal - Dąbrowa 74:59.