Radni głosowali nad budżetem Stalowej Woli. Będzie oszczędny i zrównoważony

Projekt zakłada dochody w wysokości 351,989 milionów złotych, z czego 322,343 miliony złotych to dochody bieżące, a 29,645 miliony złotych - dochody majątkowe.

Wydatki opiewają na 351,989 miliona złotych, a składają się na nie: wydatki bieżące - 300 milionów złotych oraz wydatki majątkowe - 51,986 miliona złotych.

W przyszłym roku budżetowym nie planuje się deficytu. Dofinansowanie zewnętrzne do wydatków inwestycyjnych oszacowano na 18,028 miliona złotych. Planowane przychody z emisji obligacji planuje się przeznaczyć na spłatę kredytów i wykup obligacji wyemitowanych w latach wcześniejszych.

Kwota zadłużenia miasta według Wieloletniego Planu Finansowego na rok 2020 wynosi 195 milionów złotych. W ciągu najbliższych lat ma on ulegać zmniejszeniu i zostać spłacony do 2033 roku.

Prezydent Lucjusz Nadbereżny mówił, że jest to budżet o bardzo dużym reżimie oszczędności, jednocześnie podtrzymuje on dynamikę rozwoju miasta o czym świadczą 52 miliony złotych na wydatki majątkowe. Wiele zadań nie ujętych w uchwale budżetowej ma szansę się pojawić w wyniku wolnych środków i dofinansowań z zewnątrz.

Dyskusja trwała kilka godzin. Radni opozycyjni ze Stalowowolskiego Porozumienia Samorządowego, w tym radny Damian Marczak zwrócili uwagę, że obecnie obsługa długu kosztuje 4,9 miliona złotych. - Jest to gigantyczna kwota, ale cieszy go fakt, że rządzący zaczynają to zauważać, wprowadzając oszczędny wariant budżetu - powiedział.

Z kolei Franciszek Zaborowski mówił, że aby zrealizować przynajmniej połowę zadań zapisanych w budżecie, potrzeba co najmniej kilkuset milionów. W jego ocenie wiele z nich zostanie odsuniętych na kolejne lata.

Joanna Grobel-Proszowska wspomniała o obniżce dochodów z PIT-u, cięciach na wydatkach dla instytucji kultury oraz zwiększeniu dochodów budżetu z racji otrzymywanych środków na program 500 plus. Renata Butryn podsumowała, że inwestycje nie są do końca prorozwojowe. W jej przekonaniu żadna z nich nie generuje wpływów do budżetu, tylko same koszty. Ponadto podczas obrad komisji „rzeczywistość” była inna niż ta przedstawiana radnym na sesji.

- Dobrze, że jest to budżet zachowawczy bo czeka nas ciężki rok - stwierdził Jerzy Augustyn. - Uważam, że konstrukcja tego budżetu powinna obowiązywać do roku 2023, bo powinniśmy mieć na uwadze, że będziemy wchodzić w kolejną perspektywę unijną - zakończył dyskusję Sibiga. 14 radnych zagłosowało za przyjęciem budżetu, 2 osoby było przeciw, 5 się wstrzymało.

Niektóre inwestycje majątkowe na 2020 rok: projekt i wykonanie zielonych przystanków komunikacji publicznej - 100 tysięcy złotych, rozbudowa ulicy Dąbrowskiego do połączenia z ulicą Przedwiośnie - 200 tysięcy złotych, budowa parkingu przy ulicy Poniatowskiego 32 - 100 tysięcy złotych, budowa drogi łączącej ulicę Energetyków z obwodnicą Stalowej Woli - 5,9 miliona złotych, budowa ulicy 11 Listopada - 800 000 złotych, przebudowa ulicy Krzywa - 1,347 miliona złotych, budowa ulicy Granicznej i przebudowa ulicy Karnaty w celu połączenia Granicznej z Brandwicką - 123 tysięcy złotych, system identyfikacji wizualnej miasta - 200 tysięcy złotych, wykup nieruchomości do zasobów miasta - 2 miliony złotych.