Rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego spotkał się z uchodźcami z Ukrainy w Stalowej Woli. Zobacz zdjęcia

Rektor zaprosił na czwartek na spotkanie w Filii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w Stalowej Woli przy ulicy Ofiar Katynia tych Ukraińców, którzy mieszkają w akademikach. To blisko sto osób – kobiety z dziećmi oraz starsze osoby, a także ukraińska młodzież studiująca na KUL - Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

- Z uwagi na to, że w tym roku Wielkanoc przeżywaliśmy podwójnie (Wielkanoc katolicka i prawosławna) i nadal jesteśmy w duchu świąt, ksiądz profesor zdecydował, że osobiście spotka się z mieszkańcami akademika, którzy znaleźli schronienie przed wojną – powiedziała Monika Stojowska, rzecznik prasowy KUL.

W gronie zaproszonych gości byli również przedstawiciele Fundacji Rozwoju Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, która na potrzeby przyjęcia uchodźców doposażyła akademik.

Rektor po przyjeździe do Stalowej Woli został oprowadzony po campusie i akademikach. Spotkanie z uchodźcami z Ukrainy rozpoczęło się o godzinie 13 w sali wykładowej jednego z segmentów uczelni, a poprowadził je profesor Michał Wyrostkiewicz.

Rektor najpierw pozdrowił ukraińskich gości po prawosławnemu „Chrystos Woskres!”, w odpowiedzi usłyszał „Woistinu Woskres!”. To samo pozdrowienie po trzykroć powiedział po polsku „Chrystus Zmartwychwstał!” i usłyszał po polsku „Zaiste Zmartwychwstał!”.

Uczony powiedział o radości z przeżywania radości świąt Zmartwychwstania i zapewnił o radości z możliwości goszczenia w obiektach uczelni ukraińskiej społeczności, która musiała uciekać przed napaścią Rosji. Rektor opowiedział krótko o historii filii KUL w Stalowej Woli, która zaraz po roku 1989 miała 3 tysiące studentów. Wspomniał o inicjatorze powołania filii biskupie Edwardzie Frankowskim. Humorystycznie przyznał, że przed przyjęciem Ukraińców zastanawiali się czy dadzą radę odpowiednio ich ugościć, znając znakomite smaki kuchni ukraińskiej. I wspomniał o jego ulubionym daniu na Ukrainie – ziemniakami ze skwarkami. Powiedział o bogactwie ukraińskiej kultury.

- Korzystajcie z tego, co wam jesteśmy w stanie zaoferować, zanim znajdziecie pracę, my nie zbiedniejemy – powiedział. Zachęcił, aby goście założyli grupy chętne do nauki języka polskiego czy zorganizowania jakiejś aktywności kulturalnej. Dodał, że w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II studiuje 600 Ukraińców, a stu z nich prowadzi pomoc dla Ukrainy.

Gości zaproszono na słodki poczęstunek (pyszne makaroniki), a potem na obiad z wielkanocnymi daniami.