Przygotowania do budowy wiaduktu wraz z przebudową ulicy Sienkiewicza, głównej arterii miasta prowadzącej w kierunku Stalowej Woli trwały od wielu lat. Prace przygotowawcze ruszyły z kopyta trzy lata temu i zaowocowały podpisaniem kontraktu z Firmą Skanska. Kontraktu, którego wartość opiewa na ponad 54 miliony złotych. Dofinansowanie z Europejskiego Funduszy Rozwoju Regionalnego wyniesie blisko 25 milionów złotych. Pozostałą sumę zabezpieczy miasto. Prezydent Jan Dziubiński zapewnił, że budżet Tarnobrzega wytrzyma takie obciążenie. - Zdajemy sobie sprawę, że to duża kwota, ale pieniądze zapewnimy - mówił podczas podpisania kontraktu prezydent Dziubiński.
SZEŚĆ MIESIĘCY PRZYGOTOWAŃ
Plany inwestycyjne zdradził Piotr Justyna, menedżer projektu. - Prace przy modernizacji drogi a także budowie wiaduktu zostaną poprzedzone wykonaniem dróg technologicznych oraz przełożeniem przeprojektowanych sieci, na co potrzeba około pół roku - wyjaśniał Piotr Justyna. - Prace drogowe, które staną się odczuwalne dla mieszkańców rozpoczną się już w przyszłym roku. Postaramy się, tak zorganizować objazdy lub wyznaczyć ruch wahadłowy, by te uciążliwości, były jak najmniejsze.
Zakres zaplanowanych prac jest ogromny. To wzmocnienie konstrukcji jezdni ulicy Sienkiewicza, przebudowa chodników, sygnalizacji świetlnych i parkingów. To także budowa ścieżki rowerowej do granic miasta oraz przebudowa dwóch głównych skrzyżowań Tarnobrzega. Przebudowany zostanie także most na rzece Mokszyszówce oraz zlikwidowane przejazdy kolejowe w ciągu linii PKP nr 25 relacji Łódź Kaliska - Dębica. Wykonawca mówiąc o planach inwestycyjnych wspomniał także, że przy projekcie zatrudnienie znajdzie około 50 osób i nie jest to liczba ostateczna.
CICHY ASFALT
ZASTĄPIĄ EKRANY
Modernizacja drogi rusza mimo nie rozstrzygnięcia protestów mieszkańców ulicy Sienkiewicza, którzy nie zgadzają się z budową wiaduktu i przebudową samej ulicy. Ich protesty rozpatrywane są w ministerstwie infrastruktury. Władze miasta zapewniają, że temat zostanie rozwiązany polubownie i wywłaszczanie z urzędu nie będzie konieczne. Pewnym jest także, że mieszkańcy pobliskich domów nie będą oddzieleni od wiaduktu ekranami dźwiękochłonnymi. - Mamy już zgodę na zastosowanie tak zwanego cichego asfaltu, który będzie amortyzował hałas - dodał prezydent Dziubiński. - Nic nie stoi na przeszkodzie, by ekrany zostały zamontowane w przyszłości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?