Wieczerza wigilijna dla mieszkańców Tarnobrzega po czteroletniej przerwie, ponownie zostanie zorganizowana na Placu Bartosza Głowackiego. Powrót wieczerzy pod chmurkę, w otoczeniu żywej szopki i pachnącej choinki, to głównie zasługa Stanisława Uziela, prezes stowarzyszenia "Nasz Tarnobrzeg", który dziewięć lat temu zapoczątkował organizację wieczerzy dla mieszkańców Tarnobrzega.
Przygotowania do wieczerzy idą pełną parą. W Tarnobrzegu i okolicy, tylko nieliczni odmawiają pomocy radnemu Uzielowi. Pomoc w organizacji przedsięwzięcia zadeklarowała już dyrekcja Aresztu Śledczego w Chmielowie oraz wojsko z Nowej Dęby. Pomocną dłoń podali już członkowie stowarzyszenia Esteka z Tarnobrzega, którzy dostarczą do szopki żywe zwierzęta. Czas swoimi występami umilać będą także artyści z zespołów Dzikowianie, Cyganianki i Lasowiaczki.
PACZKI Z BANKU
Najbardziej potrzebujący otrzymają specjalnie przygotowane świąteczne paczki przygotowane przez Tarnobrzeski Bank Żywności. - Każda paczka będzie ważyła prawie 11 kilogramów - zapowiada Czesław Łuszczki, prezes Tarnobrzeskiego Banku Żywności. - W paczce będzie ser żółty, ser topiony, mleko w proszku, mleko zwykle i herbatniki. Będzie także mąką, kasza, płatki i musli.
W poprzednich latach, bank wydał podczas wieczerzy około 300 paczek. W tym roku, pracownicy banku przygotują ich 500. - Jeśli będzie potrzeba, to dowieziemy żywności - zapewnił Czesław Łuszczki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?