Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Półmilionowa inwestycja w Ostrowieckiej Spółdzielni Mleczarskiej

Mirosław Rolak
Nowe urządzenie oglądają prezes Ostrowieckiej Spół-dzielni Mleczarskiej Kazimierz Czerwiński (z lewej), kierownik produkcji OSM, Mirosława Winnicka i operator urządzenia, Krzysztof Gębura.
Nowe urządzenie oglądają prezes Ostrowieckiej Spół-dzielni Mleczarskiej Kazimierz Czerwiński (z lewej), kierownik produkcji OSM, Mirosława Winnicka i operator urządzenia, Krzysztof Gębura. Mirosław Rolak
Ponad pół miliona złotych kosztowała linia do produkcji koncentratu serwatkowego, która od kilku tygodni funkcjonuje w Ostrowieckiej Spółdzielni Mleczarskiej. To inwestycja nie tylko proekologiczna, ale przede wszystkim przynosząca wymierne korzyści.

Ostrowiecka Spółdzielnia Mleczarska systematycznie unowocześnia swoja bazę i inwestuje w proekologiczne, oszczędne urządzenia. Wcześniej zmodernizowano instalacje ciepłowniczą i magazyny chłodnicze oraz zainstalowano nowe, wydajne i oszczędne urządzenie do uzdatniania wody. Teraz Spółdzielnia zdobyła się na duży „wysiłek” finansowy montując warte ponad pół miliona złoty urządzenie do produkcji koncentratu serwatki. Urządzenie „zagęszcza” serwatkę, która w trak-cie „obróbki” traci około 60-70 procent objętości i „wychodzi” w postaci gęstej cieczy.

- Serwatka to prawdziwy „niedoceniany skarb” - przekonuje Kazimierz Czerwiński, prezes Ostrowieckiej Spółdzielni Mleczarskiej. – Niemal polowa wszystkich wartości odżywczych mleka, jest właśnie w serwatce i szkoda tego „dobra” marnować. Do tej pory oddawaliśmy nieprzerobiona serwatkę, która była przeznaczona na pasze i ciągle mieliśmy problemy ze znalezieniem odbiorcy. Teraz, po zainstalowaniu lini, sprzedajemy koncentrat, z którego powstają odżywki oraz proszek serwatkowy wykorzystywany w piekarnictwie i cukiernictwie. Nie ukrywam że liczymy też na pokaźny zysk ze sprzedaży koncentratu i że inwestycja szybko się zwróci.

Ostrowiecka Spółdzielnia Mleczarska zakupiła urządzenie z własnych środków, choć ubiegała się o dofinansowanie z funduszy unijnych. Niestety projekt OSM trafi na listę rezerwową i raczej nie ma szans by został choć w części sfinansowany z pieniędzy unijnych.

– Na razie wszystkie inwestycje udaje nam się realizować z własnych środków, bez zaciągania kredytów – dodaje prezes Czerwiński.

Warto podkreślić że tylko w ciągu ostatnich dwóch lat wartość tych inwestycji wyniosła grubo ponad milion złotych. Obecnie w OSM trwaja prace związane z budową nowego ujęcia wody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia