W sobotę na stacji Lotos przy ulicy 1905 roku w Radomiu litr benzyny bezołowiowej „95” kosztował 4,53 złotego, a oleju napędowego 4,62 złotego, Na stacji AMIC Energy przy ulicy Wernera za benzynę trzeba było zapłacić 4,43 złotego, a za litr diesla 4,62 złotego. Na stacji Tyxon przy ulicy Czarneckiego ceny wynosiły odpowiednio 4,33 i 4,41 złotego.
Taniej było tradycyjnie na samoobsługowych stacjach, albo zlokalizowanych przy centrach handlowych. Na stacji eMila przy ulicy Wernera za litr benzyny bezołowiowej trzeba było zapłacić 4,34 złotego, a za litr oleju napędowego 4,42 złotego. Na stacji przy hipermarkecie E.Leclerc przy ulicy Wierzbickiej benzyna kosztowała 4,37 złotego za litr, a zwykły olej napędowy 4 złote i 45 groszy za litr.
Paliwa mogą być tańsze
Według łódzkiej firmy Reflex zajmującej się monitorowaniem cen paliw w Polsce ceny paliw są niższe niż przed rokiem, benzyna tańsza o 32 groszy za litr, a diesel o 49 groszy za litr. Za paliwa w kraju płacimy średnio odpowiednio: za benzynę bezołowiową 95 – 4,52 złotych za litr bezołowiową 98 – 4,85 złotych za litr, olej napędowy– 4,60 złotych za litr. Oznacza to w skali tygodnia spadki o 22-23 groszy za litr benzyn i 24 groszy za litr oleju napędowego. Ceny benzyn są najniższe od sierpnia 2017 roku, oleju napędowego od marca 2018 roku.
Według ekspertów firmy Reflex tak gwałtowne obniżki cen w hurcie, dają dużą szanse na pogłębienie spadków cen na stacjach w kolejnych dniach, jednak skala obniżek będzie już prawdopodobnie dużo mniejsza. Odbicie na rynku ropy naftowej i osłabienie złotego spowodują odbicie cen hurtowych na rynku krajowym, co może ograniczać skłonność do głębokich korekt na stacjach w dół. Nie mniej póki co - zdaniem ekspertów - nie ma jednak zagrożenia wzrostem cen detalicznych.
Eksperci firmy Reflex są zdania, że dzisiaj problemem dla wszystkich staje się nie poziom cen, a poziom sprzedaży paliw. Oznacza to przede wszystkim problemy właścicieli stacji, z kolei dla klientów indywidualnych niskie ceny paliw nie przyniosą prawie żadnych klientów. Ograniczenie wyjazdów służbowych i prywatnych, pozostanie w domach i praca zdalna będą przekładały się na niższe zapotrzebowanie na paliwa.
Autogaz też w dół
Tanieje także propan butan używany do napędzania samochodów. Ceny autogazu jednak mają duży związek z tendencjami sezonowymi. Paliwo to zaczyna zazwyczaj drożeć we wrześniu, a sezonowo zaczyna tanieć pod koniec zimy. Obecnie w kraju litr propanu - butanu kosztuje średnio 2,04 złotego. Oznacza to spadek cen w ciągu tygodnia o 5 groszy za litr. Autogaz obecnie jest najtańszy od listopada 2019 roku. Jak zwykle w przypadku propanu - butanu istnieje dość duży rozrzut cen na poszczególnych stacjach.
Taniej jest na niektórych małych stacjach przy ważniejszych trasach, drożej na markowych stacjach w środku miast. W sobotę litr propanu butanu na stacji AMOC Energy przy ulicy Wernera w Radomiu kosztował 2 złote 9 groszy, na stacji Tyxon przy ulicy Czarneckiego 2 złote 3 groszy i 1 złoty 99 groszy na stacji przy hipermarkecie E.Leclerc w Radomiu.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?