Rusza pierwsza elektrownia wodna w gminie Działoszyce. Są widoki na tani prąd dla gminy

Jest wybudowana, ale nie pracuje pełną parą. Mała elektrownia wodna w Bronocicach, gmina Działoszyce, choć już pompuje wodę, to na razie nie generuje prądu. – Trwa jej rozruch. Zanim się zakończy, minie jeszcze około miesiąca – mówi właściciel obiektu.

Elektrownia powstała na rzece Nidzicy. Znajduje się w Bronocicach, ale z dala od domostw. Nie jest wielkich rozmiarów – zajmuje powierzchnię około 2,6 hektara.

O tym, że trwa jej budowa, pisaliśmy pod koniec września ubiegłego roku. Wówczas obiekt był gotowy w połowie, a dziś już w pełni. Jesienią zakończyła się budowa przepławki, czyli „korytarza rzecznego” mającego umożliwić rybom wędrówkę wzdłuż rzeki, a w styczniu samego budynku elektrowni wraz z jej najważniejszymi elementami, jak na przykład turbiną Archimedesa, a więc silnikiem wodnym.

- Choć planowałem zakończenie inwestycji jeszcze w zeszłym roku, to udało się to dopiero kilka tygodni temu. Elektrownia została przygotowana do pracy. Woda jest już pompowana, bo rozpoczął się rozruch. Będzie trwał około miesiąca, więc myślę, że najpóźniej na początku kwietnia obiekt powinien zacząć już pracować i generować prąd – mówi Krzysztof Joniak, szef firmy „Joniak” z Zubrzycy Górnej (gmina Jabłonka, województwo małopolskie), który jest inwestorem.

Jak dodaje, do budowy małej elektrowni wodnej właśnie na terenie powiatu pińczowskiego skłoniło go dobre do tego miejsce, które znalazł na Nidzicy w okolicach Bronocic. – Chodziło o jaz, a więc budowlę hydrotechniczną wybudowaną w poprzek rzeki pod piętrzenie wody i utrzymanie jej stałego poziomu. Właśnie tam ten jaz znalazłem i zdecydowałem się na inwestycję – mówi.

Mała elektrownia wodna w Bronocicach jest pierwszym takim obiektem w gminie Działoszyce, która dzięki temu będzie mieć zagwarantowane dodatkowe wpływy finansowe z podatku. – Jeszcze nie da się stwierdzić, jakie. Teraz wiemy jedynie, że właściciel otrzymał ze starostwa powiatowego pozwolenie na użytkowanie, co pozwoli niebawem, po pełnym uruchomieniu obiektu wykazać, jak na przykład w skali miesiąca pracuje elektrownia i ile prądu generuje. Dzięki temu będzie podstawa do obliczenia, jakie korzyści zacznie czerpać z tego gmina – wyjaśnia Michał Leszczyński, kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej, Rolnictwa i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta i Gminy Działoszyce.

Moc małej elektrowni wodnej będzie wynosić około 75 kilowatów. Jak mówi jej właściciel, ma produkować prąd dla najbliższej okolicy. – Uzyskana energia będzie sprzedawana operatorowi, który dostarcza prąd na terenie Bronocic, Działoszyc i pobliskich miejscowości z terenu województwa świętokrzyskiego. W tym przypadku jest to Polska Grupa Energetyczna PGE – kończy Krzysztof Joniak.