Spółdzielnia Mleczarska w Ostrowcu inwestuje w nowoczesność

Produkująca znane ze smaku i jakości wyroby Spółdzielnia, od kilku już lat stale unowocześnia proces produkcji, co roku inwestując w nowe urządzenia oraz modernizacje hal produkcyjnych. Spółdzielnia kolejny już rok zakończyła z dodatnim wynikiem finansowym.
- Ubiegły rok, w którym udało się zrealizować kilka ważnych inwestycji, zakończyliśmy niewielkim zyskiem. Mimo że utrzymaliśmy wysoki poziom cen za surowiec, płacimy producentom, jako jedni z niewielu w województwie świętokrzyskim, 1,30 złotego za litr mleka - mówi prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej, Kazimierz Czerwiński.

Najważniejszą ubiegłoroczną inwestycją była modernizacja budynku Spółdzielni, dzięki której w miejsce wiaty, powstała nowa hala produkcyjna, co znacznie poprawiło warunki pracy załogi. W nowej hali zainstalowano dwa kotły serowarskie nowej generacji.
- Dzięki nowej hali powiększyliśmy o kilkaset metrów powierzchnie produkcyjną, co ma niebagatelne znaczenie dla warunków pracy - dodaje prezes Kazimierz Czerwiński. - Ale to oczywiście nie jedyna ubiegłoroczna inwestycja. Wyremontowaliśmy główny ciąg kanalizacyjny, zainstalowaliśmy rezerwową wytwornice wody lodowej, zakupiliśmy dwa samochody dostawcze. Najbardziej cieszy jednak zakup kolejnej pakowaczki rolowej do serów i twarogu oraz dwóch kotłów serowarskich nowej generacji, bo te zakupu bezpośrednio wpływają na jakość naszych wyrobów i przynoszą oszczędności. Poprawiają też estetykę naszych produktów na "sklepowych półkach". Udało się też wyremontować jedną z cystern.

Nowe kotły serowarskie wpłyną na poprawę jakości wyrobów Spółdzielni, bo dają możliwość stałej kontroli procesu produkcji, ale przede wszystkim przyniosą znaczące oszczędności energii.
- W tym roku chcemy kupić jeszcze jeden kocioł serwowarski, przeprowadzić remont kapitalny jednej z trzech posiadanych przez nas cystern i przebudować jedno z pomieszczeń na kolejna halę produkcyjną. Tym sposobem, "małymi kroczkami" staramy się ciągle unowocześniać naszą spółdzielnię, zmniejszać koszty produkcji, a przede wszystkim poprawiać warunki pracy - kończy prezes Czerwiński.